Weroniko no cóz straty były spore , troche zal tych roslin , mnie najbardziej dwóch klonów palmowych ale co zrobic, moze nastepny rok bedzie lepszy.Pozdrówka dla Was , miło Was było zobaczyc w Akademii Ogrodnika.
Za bardzo się ukrywasz. Łodzianki stosunkowo często sie spotykaja. Juz chyba czas zebys poznała całą grupę , szkoda ze sie nie odezwałas wczesniej bo akurat nic w planie na najbliższy czas nie mamy a w sobotę mogłas byc u mnie.Teraz dopiero za rok moze bedzie znów u mnie, jak zdrowie dopisze..
Aniu nie było informacji o spotkaniu , ja nie zakładam wątku , kto chce to na ogół na pw pisze i jakos sie umawiamy, zresztą wiesz bo juz u mnie byłas.