Bogdzia napisał(a)

Śliczny ten wianek z szyszek. Nigdy nie kleiłam tym klejem na gorąco , trzeba bedzie kupic i spróbowac.Pozdrówka.

Bożenko, odkąd kupiłam sobie pistolet z klejem wszystko jest dużo łatwiejsze, to mocny klej i dobrze się nim pracuje.
Spróbuj, zobaczysz jak fajna zabawa

eliza3 napisał(a)

Bożenko, odkąd kupiłam sobie pistolet z klejem wszystko jest dużo łatwiejsze, to mocny klej i dobrze się nim pracuje.
Spróbuj, zobaczysz jak fajna zabawa

Mówisz ,że fajnie z tym pistoletem ??.. EMus mńie ciągle straszy ,że to nieporęczne ,że klej się starzeje ...aaaa....durś cuś wymyśla ... Rozumię,źe kupować i tyle

Ale fajne te wianki

Ten klej jest w postaci ............. ja by to napisać ... lasek to chyba się nie może zestarzeć

Powiem tyle, że pistolet kupiłam dwa lata temu i do tego pęczek lasek klejowych i do dziś go mam. Klej jest bardzo wydajny, do zrobienia wianka z szyszek zużyłam dwie laski. Nie zauważyłam, aby klej kleił gorzej niż na początku. Kupiłam mały pistolecik, bo do moich prac mi wystarcza i pasuje do mojej dłoni.

No to i ja sobie kupie i na święta wianek zrobię, przekonałaś mnie. Pozdrówka.

Mam taki pistolet od wielu lat. Zapas lasek kleju był spory, latami je mam, nic im się nie dzieje.
Polecam, bardzo poręczny.

Elementy doniczkowych stworków też łączę tym klejem

Bogdziu, Debro, Ewo, a więc pistolety w dłoń i dzieła.
Pozdrawiam serdecznie.

Dotarłaś już?

Fajniście było