Masz rację, jest trochę kłopotliwy, rozłazi się niemiłosiernie, ale nie potrafię się z nim rozstać.
Ze mną to jest tak, że niektóre rośliny tak lubię, że nie potrafię się z nimi rozstać definitywnie. Niektóre wydawałoby się, że nie są wielkiej urody, ale ja czuję do nich sentyment, więc sobie rosną
A to jedna z takich roślin...len