Miałam jeszcze jeden dzień opieki i go wykorzystałam, na zwolnienie za bardzo nie mogłam iść, w środę miałam wycieczkę i ważny apel, w czwartek dużą prace klasową z historii (mam raz w tygodniu i już w zeszłym tyg mi lekcja przepadła, bo 1.11, za tydzień mamy kuratorium i też mi przepadnie, bo jestem na wywiadzie grupowym)- muszę do poniedziałku wyzdrowieć, bo przez najbliższe dni mamy wizytacje KO, wyznaczyli mi hospitację i całe mnóstwo rzeczy. Dziś już lepiej, gardło odpoczywa i głos wraca do normy, także do poniedziałku będzie dobrze.
Pozdrawiam
____________________
Ewelina
Moje zmagania ogrodowe