W tamtym roku była za luźno położona i mi porwało, w tym było nie lepiej i nie chciałam ryzykować to ją zdjęłam, no i ziemia dostanie trochę deszczówki, bo u nas codziennie pada
Aniu, Ty zimą agapanty podlewasz? Czy one całkiem tracą tracą liście? Czy mogę je trzymać w piwnicy bez światła? W mieszkaniu miałyby zbyt ciepło i znów by mi zakwitły w kwietniu, jak to już z niebieskim było
Basiu trzymam je w donicach na takiej dużej sali tam jest można powiedzieć nawet zimno, ale nie na minus, światła troszeczkę mają, skrapiam ziemię od czasu do czasu jak sobie przypomnę a liście tracą.