Śliczna ta jabłoneczka wystrojona we własne jabłuszka

Aniu, cudne zdjęcie jabłuszek !
o pączusiach nie wspomnę

Zobaczyłam , że Ewa z trzyletniego... zrobiła jabłonce i myślę, przecież moja nie gorsza, wyprowadzałam Gingera i swojej cyknęłam

Anulka i u Was na stolach pusto nie było ja już w nocy oglądałam Danusine pieczenia i sałatki i nabrałam ochoty, żeby coś zrobić do kawki

A te jabłka na drzewie jak lampki wyglądają Piękny obraz!

Anusia, jak zwykle, zaglądam, roślin szukam a u Ciebie pączki Kusisz kobieto, kusisz, a ja na diecie chociaż sobie popatrzę

Aniu przyszłam na spacer po ogrodzie i na poczęstunek trafiłam...pozdrowienia zostawiam

Trzeba przymierzyć się do jakiegoś odświętnego wypieku..... choć pączki lubię , to piec nie będę.....jak dla mnie za dużo oleju......

monteverde napisał(a)



Zaglądam ale się nie wpisuję, bo agapanty moje nie zakwitły, nawet nie widać by urosły, ilość róż pochwaliłam i nic mądrego mi nie przychodzi do głowy......... wiec jak szpieg z krainy deszczowców wpadam i śladu nie zostawiam...

Szpiegu co byś nam za dużo nie schudła do lata, poczęstuj się, w ostatniej chwili uchroniłam do zdjęcia, bo by wszystkie poszły po obiedzie do kawy, a było tylko 20

nie dość, że smakowicie, to jeszcze w towarzystwie pięknej róży pozdrawiam Aniu

jabłonka piękna Aniu

Witam odwiedzających Basię, Izę, Julitę, Hanię Irenkę i Agatkę miałam dzisiaj pracowity dzień i na ogrodzie i w domu( mycie okien i pranie firan oczywiście nie wszystkich) no a teraz robię chutney z jabłek i dyni Na ogrodzie została już zdjęta folia , ziemia w środku przekopana i posypana dolomitem wczoraj jabłko zbiło szybę w szklarence spadając z drzewa, to też trzeba było wymienić i od razu pouszczelniać ją pianką(szklarenkę)
na ogrodzie jeszcze są kwiaty komuś smakują kwiaty pierwiosnka