Astry kwitną....... hmm... po moich nawet ślad nie został...
Aniu u mnie też już resztki, ale tym bardziej każdy kwiatek bardziej cieszy
No i na zakończenie sezonu zrobiłam sobie prezent, który dzisiaj przyszedł
nóż do kantów Friskarsa mi ukradziono z tarasu, to musiałam kupić drugi widełki, które są wspaniałe i cały sezon nimi pieliłam i spulchniałam ziemię kupiłam 2 coby nie wozić z raju do warmińskiego i s powrotem, narzędzie do czyszczenia mchu z bruku, bardzo fajne, no i rękawice długie ze skórki do róż, żeby ochronić ręce, a przecież krzaczorków mi się trochę powiększyło w tym roku
Takimi widełkami się dobrze pieli?
Mam takie, próbowałam użyć parę razy, ale były jakieś nieporęczne.
Grembosiu moimi super, cały warmiński nimi wypieliłam i dlatego kupiłam drugie inne jak miałam to przy mojej ziemi przy drugim użyciu były nie do użycia, albo złamane, albo się giely jak guma
Przyszłam zobaczyć cyklamena, tak mi się zdawało a zobaczyłam przepiękne astry - jak fajnie że jeszcze coś kwitnie
ale prezent w pełni zasłuzony - to lubię - fakt robienia sobie prezentów - a jeszcze takich
widełki też mam te i sa ekstra , cały rok nie wypuszczałam ich z ręki - ja polecam