Nie wiem co Wam dzisiaj pokazać najpierw, ptaki czy kwiaty? pracowałam dzisiaj na skalniaku przy domu, potem wsadziłam bordową i łososiową malwę do ogrodu, wysiałam w szklarence, majeranek sałaty, mizunę, bazylię kulista i rzodkiewkę, wysiewałam kiedy na dworze padało po pikowałam w końcu bakłażana, wsadziłam do donicy tarasowej agapant Piccolo no i praktycznie do wieczora byłam na dworze Rozkwitł mi następny irysek
to są już 3 kolorki pierwiosnek
jutro zapewne otworzą się śnieżniki

monteverde napisał(a)

Nie wiem co Wam dzisiaj pokazać najpierw, ptaki czy kwiaty? pracowałam dzisiaj na skalniaku przy domu, potem wsadziłam bordową i łososiową malwę do ogrodu, wysiałam w szklarence, majeranek sałaty, mizunę, bazylię kulista i rzodkiewkę, wysiewałam kiedy na dworze padało po pikowałam w końcu bakłażana, wsadziłam do donicy tarasowej agapant Piccolo no i praktycznie do wieczora byłam na dworze Rozkwitł mi następny irysek
to są już 3 kolorki

Na jeden dzień to pracy sporo...widzę,że się nie oszczędzasz...piękne te iryski.

Puszkinie już wszystkie rozkwitły, mam w małych kępkach w całym ogrodzie powsadzane
serduszki coraz większe i tulipki
i cesarskie korony z przodu domu mam wyższe, ale nie sfocilam bo aparat się rozładował
kupiłam przepiękną pelargonię którą mi wczoraj przysłano, liście pachną cytryną i różą herbacianą
a kwiat ma jak róża podaję linka, to Kasia może rozszyfruje ta plakietkę http://www.florini.pl/pelargonia-rozana-div-classlat-pelargonium-x-species-rose-div-p2103.html

A teraz ptaszki taki z czubkiem

Anulka cudna wiosna! Pięknie Ci kwitną roślinki A ptaszki cudowne - ciekawe co to za jeden ten z pierwszego zdjęcia

U mnie pojawiły się dziś kaczki w stawie, ale nie zdążyłam ich obfocić. Może jutro się uda. A ptaki tak świergotają, że aż miło Wiosna w końcu nadeszła

U Ciebie też ją czuć i widać w każdym ujęciu

Pozdrawiam

Aniu, piękna wiosna u Ciebie, wszystko już takie duże. Twój pierwiosnek ma już kwiatki, a mój dopiero w powijakach Serduszka na wierzchu, śnieżniki w pąkach... pięknie wszystko rośnie i tak szybciutko...
Pozdrawiam wieczorowo

Ptaki rządzą w stołówce do prawie 19.00, ale takich ilości to jeszcze nie miałam, całe "stada", nie boja się mnie dzisiaj siedziałam na tarasie a modraszka łaziła mi kolo samej nogi, oczywiście się nie ruszałam aby jej nie spłoszyć
Gosiu spytam się Bogdzi
Edyto masz rację, dzięcioł nie przylatuje na taras, ale siedzi na orzechu i w niego stuka

no to mamy sezon otwarty i to z jakimi kwiatkami cudnymi te iryski urocze, mi narazie zakwitł tylko jeden, ale dobre i to! udanego sezonu, buziaki!