Gdzie jesteś » Forum » Domowe » Kaktusy Dawida.

Pokaż wątki Pokaż posty

Kaktusy Dawida.

Gardenarium 12:44, 30 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Płowieje? hehe
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
tengel27 12:47, 30 lip 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 821
Raczej nie zauważyłem żeby płowiał, a stoi już chyba dobry rok
____________________
Mój zielony chaos oraz Moje kaktusy
Bogdzia 17:27, 31 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Kiedyś też hodowałam kaktusy ale nie było internetu, nie było książek i było to błądzenie we mgle. Potem sporo przeprowadzek i z kolekcji nic nie zostało. Kwiaty kaktusów mają silną moc przyciągania, nie można się na nie napatrzec i często ma sie podejrzenia czy są prawdziwe a nie z bibułki. Fajne hobby i świetna kolekcja. gratuluję.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
bajsza 10:18, 07 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 239
Też mam kaktusy, jeden pan chciał mnie uraczyć i teraz mam z nimi okropny problem, bo ciągle mnie kłują, - jak sobie z tym radzisz. Będę musiała je poprzesadzać - powiedz, kiedy najlepiej i czy trzeba czekać kilka dni nim się kaktusa wsadzi i czy traktować go ukorzeniaczem czy nie. Pozdrawiam.
____________________
bajsza/Basia/http://www.ogrodowisko.pl/watek/1722-bajszowe-klimaty *** http://www.bajsza.blogspot.com *** http:///www.bajszafotokul.blog.onet.pl/
tengel27 12:08, 07 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 821
Kwitnący to Echinopsis Poza nim masz tam jeszcze inne kaktusy, które już się chyba troszkę powyciągały.

Przesadzanie to niezła zabawa Ja zwykle zabezpieczam się przed Echinocactus grusonii, bo ma ciernie jak sztylety, a resztę sadzę gołymi rękami (taka odrobina przyjemnego cierpienia). No może jeszcze opuncje zabezpieczam, bo ich glochidy są okropne. Do tych roslin uzywam zwykłej gazety złożonej w pasek i jakoś idzie.

Co do czasu przesadzania to ja chyba bym już się wstrzymał... Przesadzone wiosną będą miały sporo czasu na odbudowę systemu korzeniowego Ukorzeniacza nie używam.
____________________
Mój zielony chaos oraz Moje kaktusy
nebel 08:07, 18 sie 2012


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2465
tengel27 napisał(a)
Danusiu, w sezonie stoją we własnej konstrukcji ze starych okien i folii - nic specjalnego, ale na szczęście mają tam chyba dobrze. W przyszłym sezonie folię zastąpię poliwęglanem.

A kiedy mnie najbardziej interesuje jakie konkretnie warunki trzeba im stworzyć? W końcu niewiele o tym napisałaeś,a najlepiej jakbyś mógł to pokazać. Ja na razie robię zdjęcia kaktosow w ogrodach botanicznych. To jedno z nich obiecanie na innym watku
Mam nadzieję, że również tym zdjęciem sprawię przyjemność Danusi
Pozdrawiam serdecznie.eve
____________________
Ogród Nebel
tengel27 08:22, 18 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 821
Wczoraj zakwitły moje stapeliowate. Co prawda mam ich niewiele, ale bardzo je lubię.

Pierwszy raz kwitnie Trichocaulon cactiforme. Tuż po zakupie ułamał mu się stożek wzrostu i mam teraz roślinę "drzewkowatą"





No i kolejny rok ma kwiaty Huernia schneideriana

____________________
Mój zielony chaos oraz Moje kaktusy
tengel27 09:11, 18 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 821
Nebel - do tej pory kaktusy zimowałem w domu, ale... było ciepło... za ciepło. W związku z tym pojawiały się wełnowce. Nie ma chyba nic gorszego niż wełnowce. W tym roku po wymianie dachu na wybranej grupie kaktusów przetestowałem zimowanie na strychu w pobliżu komina. Przezimowały super. Nie znam temperatury jaka tam była, ale w tym roku postawię tam termometr z pamięcią i będę sprawdzał na bieżąco.
Temperatury zimowania są różne dla różnych kaktusów. Zazwyczaj należy zapewnić im temperaturę pomiędzy 10 - 15 stopni. Są też tzw. mrozaki, które można zostawić na zimę w ogrodzie przy odpowiednim zabezpieczeniu. Tu mogę polecić obejrzenie skalniaka Piotrka Modrakowskiego.

Jeśli chodzi o letnie stanowisko to jak zaczynałem to było stanowisko "pod chmurką" nakrywane tylko w czasie większych opadów. Z czasem było za dużo doniczek do takiej zabawy. Obecnie mam konstrukcję z okien i folii, ale marzy mi się ładna szklarenka z poliwęglanu, ale to na razie nie jest w moim zasięgu finansowym. Postanowienie jakie mam na zimę to - oszczędzać.

Letnie stanowisko mają ustawione tak by nic nie zasłaniało roślin od południa. Tak już wystawiam je kilka lat i dobrze rosną. W dni słoneczne mają odsłaniane wejście tak by wewnątrz był przewiew i żeby się za bardzo nie "ugotowały". W dni chłodniejsze opuszczam folię i zasłaniam wejście.
____________________
Mój zielony chaos oraz Moje kaktusy
Diana 09:18, 18 sie 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
tengel27 napisał(a)
Wczoraj zakwitły moje stapeliowate. Co prawda mam ich niewiele, ale bardzo je lubię.

Pierwszy raz kwitnie Trichocaulon cactiforme. Tuż po zakupie ułamał mu się stożek wzrostu i mam teraz roślinę "drzewkowatą"





No i kolejny rok ma kwiaty Huernia schneideriana



wow !!!! piekne naprawdę jestem zachwycona śliczne
nebel 09:19, 18 sie 2012


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2465
Dzieki Dawidzie,
najpierw postaram się zdobyć coś z literatury, którą mi poleciłeś, a potem będę dalej 'męczyć' Cię swoimi pytaniami
Na razie proszę napisz i pokaż od czasu do czasu na swoim wątku jakąś swoją roślinę.
Zaglądam systematycznie, choć nie zawsze mam coś do 'powiedzenia'
pzdr.eve
____________________
Ogród Nebel
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies