Gwóźdź programu
Klonik

Miał stanąć na zakolu pod domem, ale baliśmy się o spadający zimą śnieg.
I tak stał i stał pod domem, obeszliśmy całądziałkę w poszukiwaniu godnego miejsca dla niego i żadne nie było odpowiednia - za ładny żeby go chowac gdziekolwiek
Klon jest już w ziemi pół metra od miejsca gdzie stoi - czyli na rabacie przy samym wejściu.
I rozwiązał się problem co tam wsadzić.
Dojdą jeszcze do niego po 3 kulki bukszpanowe i finito - minimalistyczna rabata ale moim zdaniem - idealna!!!!.
Ja już cieszyłam oko wjeżdżając do domu klonem witającym od wejścia