Wybieram opcję nr 2 , ale tylko dlatego że sama nie wiem tak do końca co jest w którym koszyku
A tak rozdzielę chociaż cebule na gatunki
A skoro co nie co się jeszcze może namnożyć to same plusy .
Problem tylko w tym że te koszyki już mi nieźle tam się zasuszyły z tymi cebulami i ziemią ..musze po kolei moczyć - chyba na taczkach i dopiero je wyciągać - bo zniszczę cebule i koszyki....czyli praca w błotku mnie czeka
Jeżeli piszesz że można je już wysuszyć i nic im się nie stanie do jesieni to już się nie martwię
Po obejrzeniu takiej dawki pięknych zdjęć z cudnego ogrodu ... chyba dziś nie zasnę
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Masz taką ziemię jak ja czyli glinę więc z tych koszyków zrobiły się cegiełki i mogłabyś bez wcześniejszego namaczania uszkodzić cebule a są one bardzo kruche Jak znajdę wolną chwilę to wrzucę zdjęcia jak się u mnie suszą cebule tulipanów w koszach
Ja jestem wtedy kiedy jest mięso - bo głównie jadę po kości wołowe dla pieseczka hahahaha - czyli wtorek i piątek - i zawsze są. Dużo jednorocznych ale bylinki też się zdarzają