Mój nowy nabytek - doniczka z lwami
Jeździła ze mną w samochodzie z 2 tygodnie, wczoraj wreszcie udało mi się dokupić do niej podstawkę i wsadziłam kwiatuchy :0.
Lampa naftowa odrestaurowana przez moją mamę - staroć który moja mam dostała od znajomego na działkach..czeka na przywiercenie haka do ściany
No coś Ty dało radę?
U mnie chyba to awykonalne, siedziały tak mocno ze hej......ale niektóre siedziały tam od zeszłego roku więc i korzenie miały potężne .
Randap trochę pomógł ale i tak ciężko wyłaziły..teraz już nie dopuszczę do takiej sytuacji i będę wyrywała na bieżąco maluchy
Na nieokrzesanego bukszpana mam już pomysł .
Będzie stożkiem i pójdzie na front koło bramy .
Tylko jakieś nożyce muszę sobie kupić do cięcia - polecacie coś konkretnego????