Gabi - nie ma kiedy zdjęć powklejać, bo wciąż coś się w domu dzieje... teraz malowanie u córki w pokoju...
Beatko - dziękuję.... z nienasyceniem to już tak jest, że nie chce minąć

.... aż w końcu się człowiek znudzi
Polinko - eeeee, ja nie mam chyba aż takich zasług. Przecież sama wybrałaś szopenki

, a miskanty urosną Ci już w przyszłym roku. One nawet bez podlewania dają sobie radę. U mnie są potężne... jak pień starej brzozy!!! Buziam
Czeka mnie jeszcze na jesieni przekopywanie rabatki różanej. Tam gdzie pękła rura chcę posadzić kolejny szpaler z miskantów - by zasłonić studnię i jeszcze inne drobne prace, których jest masa. Czekam tylko na wrzesień
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"