Jolu, Bogdziu... dzięki kobitki
Anitko - jeżówki NN. Mam różne, patrząc po kwiatach i pokroju, ale nie znam nazw żadnej z nich niestety. I nawet w tym roku jakaś biała jest... a nie było jej tam wcześniej...
Moje dzieciaki też nie pocięły się miśkami, ale w małym ogrodzie jaki ma Aga, taki ludek wszędzie zaglądnie... nigdy nic nie wiadomo

... z drugiej strony "jak się nie przewrócisz..."
Dorotko - dziękuję, że zajrzałaś do mnie

... wciąż zastanawiam się co ci odpowiedzieć w sprawie odległości gracka od róż... wszystko zależy jak te róże chcesz umieścić... U mnie jest zdecydowanie zbyt mała odległość róż od miśków... Gracek z czasem ma duuużą kępę, nawet i 40-50cm średnicy a jego fontannowy pióropusz... jakiś 1,5-2m. Jeśli różę posadzisz zbyt blisko będzie się wyciągać do słońca... będzie rosła pod kątem... Heritage jest docelowo sporym krzewem ma jakieś 1,5m wysokości, ale chyba węziej rośnie. Mam jedną ale młodą jeszcze. Wiliama posadziłabym na tle heritage... Bo on będzie mniejszy i by go dobrze wyeksponować potrzebne mu jasne tło pąków heritki. Tak mi się przynajmniej to wyobraża. Zrób jak uważasz... ale różę posadź w odl. ok 1,2m 1-5m od gracka. Podpytaj jeszcze Danusi... Moje gracki mają 3 lata.
AgaeM - ściana z winobluszczu ma zaledwie dwa lata i tworzą ją dwie roślinki... porosła już pół długości ogrodzenia... włazi na wszystko co napotka... nie tylko po mojej stronie ogrodzenia

... mój sąsiad jest cierpliwy i nie narzeka, bo jego dynia przerasta do nas... ale dynia zamiera zimą a winobluszcz szaleje w kolejnym sezonie... Prozaiczne, acz istotne.
Madziulka.. buziak for ju
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"