Dziękuję że zagladacie.Weekend tak upalny nie dało się nic porobić jedynie podlałam wieczorkiem.Moje uratowane Anabelki.Jeżówki i rudbekia zaczyna kwitnienie
Mirka, też podziwiam Twoje zacięcie do rozmnażania, ukorzeniania, sadznkowania. Ja to gapa w tych sprawach jestem. Nawet podzielone żurawki ukatrupiłam. Ale gości to miałaś niesamowitych, faktycznie strach się bać
Wiklasia nie wiem może i podobny czekam aż zakwitnie wtedy będzie łatwiej rozpoznać.Rośnie on u mnie na pełnym słońcu liście ma piękne ciemne.
Na powitanie w moim watku kwiatuszek dla Ciebie