Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » I ja podzielę się z Wami moim ogrodem...

Pokaż wątki Pokaż posty

I ja podzielę się z Wami moim ogrodem...

Slawko 23:46, 15 paź 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Kiedyś wpadłem na pomysł, by mieć na ogródku jak kiedyś jakieś miejsce na zioła, warzywa i owoce jak truskawki czy poziomki... Więc z pomysłem i wizją poszedłem do garażu i zacząłem tworzyć i tak powstała półeczka... pomalowałem ją czerwoną lakierobejcą (tak zwana szwedzka czerwień). W środkowej doniczce u góry na zdjęciu jest ostnica wsadzona tylko do zdjęcia w jej miejsce była posadzona bazylia W przyszłym roku chcę do tych wszystkich doniczek posadzić truskawki, bo zioła okazały się nieużyteczne, niestety kucharce nie chciało się zrywać a szkoda... a najlepsze było, że kto wszedł na ogród myślał, że ją kupiłem albo, że komuś zleciłem jej wykonanie... wcale nie wygląda na kupioną


Wiosenny poranek

Posadziłem tyle kosaćców a tylko z jednego wyszedł kwiatostan... liczę, że przyszłą wiosną dadzą spektakularny efekt...

...i moi zeszłoroczni współlokatorzy fajne miały "czuprynki"
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
Sebek 23:49, 15 paź 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ta różowa trawa jest przepiękna Chyba będę na nią polować
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Slawko 23:53, 15 paź 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Tak, robi wielkie wrażenie podoba mi się ale nie widziałbym jej w moim obecnym ogrodzie...
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
Slawko 00:14, 16 paź 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363


Kocham zawciągi nadmorskie ale u mnie coś nie chcą dobrze rosnąc, przesadzam, piasku do ziemi dodaje już maximum, to w słońcu, to w półcieniu i nic... może aktualne miejsce im odpowie.. zobaczę na wiosnę


Boróweczki we własnej osobie, dobrze, że sąsiedzi mają małą plantację tych krzewów bo chociaż do mnie nie przylatują szpaki a przynajmniej nie jedzą


Skalnica Arendsa, tak jak zawciąg też kapryśna ale już ją rozgryzłem
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
Hogata 08:24, 16 paź 2012


Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 1985
Slawko napisał(a)
Kiedyś wpadłem na pomysł, by mieć na ogródku jak kiedyś jakieś miejsce na zioła, warzywa i owoce jak truskawki czy poziomki... Więc z pomysłem i wizją poszedłem do garażu i zacząłem tworzyć i tak powstała półeczka... pomalowałem ją czerwoną lakierobejcą (tak zwana szwedzka czerwień). W środkowej doniczce u góry na zdjęciu jest ostnica wsadzona tylko do zdjęcia w jej miejsce była posadzona bazylia W przyszłym roku chcę do tych wszystkich doniczek posadzić truskawki, bo zioła okazały się nieużyteczne, niestety kucharce nie chciało się zrywać a szkoda... a najlepsze było, że kto wszedł na ogród myślał, że ją kupiłem albo, że komuś zleciłem jej wykonanie... wcale nie wygląda na kupioną



No to masz rękę do ogrodu i do majsterkowania. Faktycznie wygląda jak kupiona
____________________
Agata Zielona odskocznia , Projekt
Slawko 00:55, 17 paź 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363

Dzisiaj napotkałem się na pewien cytat, który najprawdopodobniej powiedział sam Picasso:
“Symetria jest estetyką głupców” – mocne słowa ale poniekąd się pod tym podpisuje, a z pewnością jeśli chodzi o ogród... nie lubię symetrii w ogrodzie... ogrody renesansowe czy barokowe to nie dla mnie...
a tak w ogóle widzieliście największe wiadro w Polsce? jest nim Stadion Narodowy... cóż za wstyd
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
ewalm 08:32, 17 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Slawko napisał(a)


Kocham zawciągi nadmorskie ale u mnie coś nie chcą dobrze rosnąc, przesadzam, piasku do ziemi dodaje już maximum, to w słońcu, to w półcieniu i nic... może aktualne miejsce im odpowie.. zobaczę na wiosnę



Piękne zdjęcie Sławko. Też lubię zawciągi. Ale dziwne, że nie chcą rosnąć, bo one nie są wymagające. Pisałeś, że kosaćce nie kwitną. Może posadzone za głęboko? To bardzo skutecznie zniechęca je do kwitnienia, też mam takiego jednego niewspółpracującego, ale już go tak zostawię.
____________________
Ogródek na trzy lata
Slawko 08:40, 17 paź 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Nie wiem właśnie, przez 2 lata w jednym miejscu piękne kwitły od tego czasu coś szwankują A co do kosaćców to posadzone były prawidłowo czyli do połowy bulwy, w ziemi przepuszczalnej... ale w tym roku wykopałem je, dodałem do ziemi kompostu i posadziłem w mniejszej ilości i bulwą skierowaną na południe, by słońce do nich docierało może po prostu tak zareagowały, na zmianę stanowiska lub dlatego, że przesadzałem je późnym latem...
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
Slawko 08:49, 17 paź 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Myszy polne wywołały wojnę, "kto mieczem wojuje od miecza ginie"... już drugi raz kłącza imperaty mi zjadły... a w ziemi same dziury... może polecacie jakieś preparaty... stosowałem płyn odstraszający na krety i nornice ale się okazało, że to myszy polne... działało tam gdzie zastosowałem a te przenosiły się w nowe miejsca i taka syzyfowa praca. Muszę zastosować coś bardziej drastycznego...

Kuklik postanowił mi zrobić miły prezencik


Jesienią azalia wielkokwiatowa zastępuje mi klona palmowego, strasznie mi go teraz przypomina...


Wschód słońca...


Kolory jesieni w moim ogrodzie...
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
Kuklik 10:30, 17 paź 2012


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Slawko napisał(a)
Myszy polne wywołały wojnę, "kto mieczem wojuje od miecza ginie"... już drugi raz kłącza imperaty mi zjadły... a w ziemi same dziury... może polecacie jakieś preparaty... stosowałem płyn odstraszający na krety i nornice ale się okazało, że to myszy polne... działało tam gdzie zastosowałem a te przenosiły się w nowe miejsca i taka syzyfowa praca. Muszę zastosować coś bardziej drastycznego...

Kuklik postanowił mi zrobić miły prezencik


Jesienią azalia wielkokwiatowa zastępuje mi klona palmowego, strasznie mi go teraz przypomina...


Wschód słońca...


Kolory jesieni w moim ogrodzie...


Ooooo, jaki miły prezent od kuklika
Ja z myszami i nornicami walczę wsypując do ich dziur zatrute ziarno lub specjalny granulat, zjadają, umierają przez jakiś czas spokój...potem przychodzą nowe Nie mam litości, bo te łobuzy na spółkę z karczownikiem zjadają mi funkie!
Jesień jest piękna, prawda?
____________________
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies