Kurcze... nie rozpoznaję tej piosenki, pewnie jedna z niepuszczanych w radio Super... miałem ciarrrrry.
Nie wiem czy kojarzysz z X Factora małżeństwo Maje i Grzegorza Hyży Występują solo... cóż za dobrana para Tu w wykonaniu razem... świetne http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=0dO4AxcsymA
Rh rzeczywiście dobrze nie wyglada. Napisz jaką masz ziemię czy woda po deszczu długo stoi?Dla rh ziemia musi byc przepuszczalna bo one wprawdzie lubią wilgoc ale nie lubia stojącej w korzeniach wody. Ponieważ przeczytałam że nie wiesz jak był sadzony to uważam że koniecznie powinieneś go powtórnie posadzic ale tak jak należy czyli ziemia z ogrodu pół na pół z kwaśnym torfem tylko nie z marketu bo one mają ph6 a potrzebne jest 4-4,5. Jak tylko ziemia rozmarznie to go wykop i posadz ponownie bo widac że jest niedożywiony i żadne pólśrodki tu nie pomogą. Ja czytałam ale nie stosowałam że jeszcze dobrze jes dodac przekompostowanej kory i pylistej siarki. Nie wem jak to działa , jak chcesz spróbuj ale przesadz koniecznie. Nie dawaj zadnych nawozów do gleby w pierwszym roku , możesz go zasilic tylko płynym nawozem dolistnie czyli opryskując liście płynnym florowitem zmieszanym z florowitem dla iglaków. Ale zanim zaczniesz opryskiwac poczekaj chociaż dwa tygodnie po przesadzeniu.Ten liśc który pokazesz to z dolnych partii krzaka i to jest normalne zjawisko ze one opadają. Teraz jeszcze bazdzo ważna sprawa. Pisałeś że podsypałeś korą i torfem, zdejm tą warstwę i bardzo pilnuj żeby przy sadzeniu posadzic go na tym samym poziomie co już rósł, jak posadzisz trochę wyżej tragedii nie będzie ale jak niżej będzie chorował.Po przesadzeniu często podlewaj. To wszystko odnosi sie do sadzenia w dośc przepuszcalnej ziemi a jesli masz glinę to niestety trzeba wybowac podniesioną półkę i wszadzic do specjalnie przygotowaj ziemi bo glinienie będzie rósł .
Cóż za perfekcyjna odpowiedź Dzięki wielkie Bogdziu.
Więc po kolei:
Ogólnie ziemia w moim ogrodzie jest praktycznie gliniasta ale woda nie zalega jedynie w jednym miejscu na trawniku. Jeszcze w tym miesiącu chcę przesadzić azalię japońską (ok. 12 letnią), więc przy okazji posadziłbym ponownie tego różanecznika. A co sądzisz o stanowisku? Może lepiej jak go od razu posadzę w mniej nasłonecznione miejsce ale nie wiem czy znajdzie się takie dla niego. Ja sadziłem w zeszłym roku na podwyższonej rabacie,w półcieniu rh w ziemi z kwaśnego torfu, przekompostowanej kory sosnowej i ziemi ogrodowej (1:1:1) i na razie ma się dobrze. Jedyne co mnie zdziwiło zimą, to to, że cały krzew został tak jakby wypchnięty z ziemi ale teraz wrócił do normy. Chyba zrobię tak jak doradzasz i posadzę go na nowo. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.
Najlepsze jest miejsce pólcieniste, dobrze jak nie jest bardzo wystawiony na południe ale to trzeba wypośrodkowac żeby nie przesadzic bo w cieniu kiepsko kwitnie. A tą azalię musisz przesadzac ? bo azalie japońskie mają duże bryły korzeniowe i nie jest to taka prosta sprawa szczególnie że jest starym krzakiem.
Z tą bryłą się właśnie obawiam, bo wiem, że mają płytki ale szeroki system korzeniowy azalie jak i różaneczniki. Te przesadzanie nie wynika z jakieś wielkiej potrzeby tylko po prostu rośnie w miejscu mało widocznym i jest często narażona na drobne uszkodzenia przez bawiące się dzieciaki Ma ona rozmiary gdzieś około 1m średnicy, a na wysokość gdzieś 70-80cm.
Proszę W końcu po tylu godzinach męki... uznaję za skończony Jeszcze jedno zamówienie i do czasu matury kończę... dodatkowo jeszcze wystąpiło u mnie zmęczenie materii Miejmy nadzieję, że chwilowe Światełko trochę się gdzieniegdzie poodbijało niekorzystnie