Nie potrafię oswoić tego lęku. Od dzieciństwa mam arachnofobię. Chyba już dla mnie za późno, bym polubiła te stworzenia. Szczególnym doświadczeniem było zobaczenia kątnika, sporego okazu, miał jakieś 7 cm z nogami. Najpierw myślałam, że to jakiś tropikalny pająk, nie wiedziałam, że są tak duże pająki w Polsce. Długo nie mogłam spać ; )

Przypadkiem sfocony

no ja niestety nie mogę oswoić się z pająkami i wątpię czy mi się to uda. Te kolorowe kwiatowe pajączki są jak najbardziej ok., ale takie czarne domowe już nie.

Uhmm ja niestety zaliczam się do tych co za pająkami nie przepadają. Aż dziw, że w młodości krzyżaki łapałam.. teraz toleruję i staram się z nimi żyć w zgodzie, nie wchodzić sobie w drogę zwłaszcza z tygrzykami, które mieszkają u mnie na wrzosowisku i krzyżakami. Jesienią przecież wyglądają pajęczyny najpiękniej

A ja próbuję walczyć ze swoją pająkofobią - robiąc im zdjęcia
tu przystojny kwietnik

jego portret

i jeszcze bliżej

jednak powracam do dalszych kadrów nim ogarnie mnie panika

a tu skakuny - tych nie można się bać

sieciarz jaskiniowy (Meta menardi)-podobno najbardziej "jadowity" pająk w Polsce

Jaskinia Głęboka

Okropne straszne Arachny. Buuuu.

Ale cudne te pająki

Mnie udało się kilka złapać

Tygrzyk



I inni

Tygrzyk paskowany - gatunek został usunięty z listy gatunków objętych ochroną prawną w Polsce.