Róża Chopin jest piękna, ale radzę kupować z pewnego żródła. Mam egzemplarze kupione na allero i w szkolce róż Rosaruim. Te z allegro sa mniejsze, mają bardziej wiotkie lodygi, bardziej biale niz biolokremowe kwiaty. Daleko im do tych z Rosarium.
Bardzo ladnie rosna u mnie roze Trojka, ktore rowniez kupilam na allegro. Nie mam pewnosci jednak, czy to na pewno Trojka, bo u mnie kwiaty sa rozowe a nie pomaranczowe, jak wynikalo z opisu i zdjec. Tym niemniej ze wszystkich róż, ktore mam - najmniej chorują. Moze poza Alexander MacKenzie, którą mam pierwszy rok. Miala byc bardzo odporna na choroby (i jest) i mrozoodporna do -40 stopni (to sie okaze). Ale jest to roza zupelnie innego pokroju niz np Chopin i kwitnie wiechciami.
Wszystkie pozostale (Hanne, Erotika, Barkarole, Aprokola, Berstein rose, Candlelight, Mrs Lincoln, Alinka, rowniez pnace: Elfe, Amadeus, Schneewalzer, Santana) mniej lub bardziej chorują na choroby grzybowe, mimo spryskiwania.
Dosyc zdrowa jest rowniez Louise Odier, ktora mam tez pierwszy sezon - posadzona w pojemniku.
Rewelacyjnie wygladaja roze Gebrüder Grimm, ktore posadzono na rabatach u mnie w pracy - ani jednego chorego liscia nie widze

Ogrodnik podobno kupil wszystkie dostepne w Polsce egzemplarze