U mnie też różnie bywa, wszystkie terminy ...obsuwa!! zatem, co zrobię, to będzie, nie chcę sobie psuć nastroju
Zapowiadają deszcz, muszę siać, coby podlało
Anitko pozdrawiam
To przy okazji relacja z dzisiejszego ranka, bo wyszłam do ogrodu szukać psa, rottki takie duże, ale jednak przepadła i szukałam i miałam cykora, ale wszystko dobrze się skończyło
żeby odreagować stres, ruszyłam w lawendy pod domkiem letnim, ostatnio przy robotach ucierpiały, ponadto, to bardzo stare okazy, więc zdecydowałam się na radykalne cięcie i odmłodzenie, bo dzięki temu w sezonie są piękne
tu rosną w szpalerze, jest ich dużo, bo ciągle się nasiewały i rozrastały
nawet jakieś dawno temu tulipany wśród nich znalazłam, trzeba wykopać i przenieść, gdzie indziej
taka sterta ściętych i poniżej pokazałam, jak nisko cięłam