W końcu zaczyna mieć powiem, ze ja też w tym roku jestem ciekawa, jak to będzie, gdy wszystko bujnie, dopiero zobaczę, co skąd i dokąd przenieść
muszę wrócić na tę wyspę i do końca ogołocić gałęzie, aby był przewiew i przyciąć wkoło jałowce, bo na samej wyspie posadziłam dla ochrony przed chwastami bluszcze, jasnotę i coś jeszcze, ale co?
na rabacie za ławką ruszają hosty, liliowce i hortensje, powciskałam na jesień trawy i teraz dołożyłam brunnery

To mój pierwszy raz z hortkami wszystkie mają listka, jedne większe, drugie mniejsze. Siedzą w diniczce na pięterku żeby mi Synek ich nie powyciągał

Głowa,da jej się włoski zaszczepić było by fajnie Jak pokazujesz ogród w takich ujęciach to ja co mogę napisać że mię się podoba i chcę tak u siebie.A tak ogólnie to ogród angielski tworzysz taki nie w kancik i to mi się baardzo podoba

Masz Irenko zdjęcia cisów z bliska? Po ciachnięciu?

Irenko zaglądałam do ciebie ale wpisów nie zostawiałam,pozdrawiam