Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Gabriela 16:49, 15 kwi 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
irena_milek napisał(a)


Gabrysia, niepotrzebnie je z domku wyciągnęłam, bo jeden stracony i jedna kordylina, ciut mogły dłużej siedzieć; ale jeden żyje, jest zielony i liczę na niego bardzo...radzę ci się wstrzymać, bo jak już taki świetny, szkoda byłoby stracic, będę go u ciebie podziwiać
za to wisteria w tym roku oszalała, cała w pąkach, niewyobrażalna ilość, jak to zakwitnie...oby nic w pogodzie się nie wydarzyło, to będzie widok i zapach, jak w Anglii



Wisterii zazdroszczę.
Masz rację, teraz jaśmin jest chyba zbyt delikatny. Obsypany jest takimi pąkami, już widać białe rożki zwiniętych płatków.



Widziałam też właśnie na ciepłych wyspach jeszcze inny rodzaj jaśminu, zwarte krzewy z błyszczącymi liśćmi, ale z długimi kolcami na gałęziach, więc nie walczyłam by go mieć. Ale zapach był oczywiście doskonały








____________________
Ogród w budowie nieustającej
Konstancja30 16:49, 15 kwi 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
na ten ogród potrzebny jest dobry kawałek popołudnia ... tzn na aktualizacje obrazków ... analizę tekstów ... ogarnięcie kto zacz i do kogo podobny ... dobrze, ze szafirków nie trzeba liczyć bo bym poległa ...
Irenko mogę spokojnie (choć to inne spokojnie niż słownik dyktuje ) gapić siem
na pąki pnącej hortensji ...
na te wiele wiele pyszniących się w słoneczku żurawek
na łany cebul w kolorze i w gotowości do odpalenia ... choć makro czosnki są tak obiecujące, ze spokój trudno zachować ...
na lada moment kwitnącą dąbrówkę ... i już szalejący żagwin (i się doigrał ) ...
rozplenice w rododendronach .. (ja wiem, ze u mnie zdiagnozowano lilie i wiem, ze tam są - nie fiem tylko jakim cudem - ale jakbym takie listki już widziała ) ... to musi zaboleć
eksmitowane trawki ... kontrastujący z zielenią berberys ... cięte kulki i podcinane insze inszości
wiele wiele pominę bo przecież tego wszystkiego się nie ogarnie
i ok ... założenie parkowe w Miłkowie zachwyca ... ale to wiesz bo tu peerelowska kolejka wszyściutko już powiedziała ...
i wszystko to zniesę bez szkody dla enzymów wrażliwego narządu ... ale jak mi powiesz, że tego biedrona dla wnusia machnęłaś sama to siem zdenerwuję ... na siebie bo ja taaakiego biedrona to zjeść tylko umiem ...

yhm ... jeżeli chodzi o Dżagę to drodzy państwo pomówienia ... ta sunia to chodząca uprzejmość i niewinność

buziak
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Milka 16:51, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
anna_g napisał(a)


A ja Grę o tron czytam - nie oglądam żeby sobie nie namieszać bo zawsze są różnice w filmie i książce... Bardzo mi się spodobała No i taka przewaga z książki że nie muszę czekać na kolejny sezon serialu Ale za to oglądanie rodzinne też jest fajne - czasami robię sobie z synami tzw. "wieczory filmowe" w zimie zapalamy świece przy tym... i jest nam fajnie - w lecie trochę tego mniej bo i więcej czasu się spędza na powietrzu

Oj to menu....

A tamaryszki są urokliwe z tą swoją zwiewną delikatnością


Też miałam kupić książki, ale syn tak chciał, abym do nich wpadała, wymyślają fajne jedzenie, na chwilę człowiek się zatrzymuje, posiedzi, pogada, dlatego nie kupiłam bardzo to sobie cenię, lubię z nimi być
ale już mój M. nie cierpi tego serialu, więc zostaje w domku sam i ogląda, co chce, bo jak ja jestem, to tylko ogrody i domo chcę, a on polityków, jakby mało było tych gadających głów
książka inaczej to pokazuje, wyobraźnia ma maksa działa, tak sie rozczarowałam wieloma filmami po przeczytaniu książki
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 16:53, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
anna_g napisał(a)


Całkiem fajnie wyszło Ja też mam ostatnio "pociąg" ta takiego obcinania i w pewien sposób ratowania iglaków

nie bój się tego, bo ciąć trzeba, inaczej nie okeiłznamy ogrodu
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 16:58, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
hanka_andrus napisał(a)
Nawet tu w ogrodach ,gdzie sami pasjonaci, widzę tylko walki z ogrodami, zmagania do siódmych potów, i inne takie.
Wystarczy przejrzeć tytuły wątków.


Haniu, publicznie się przyznam, że na początku miałam i ja stres i doła, że mój ogród odstaje, był, cieszył, a nie wyglądał, było mało czasu i wiedzy, zaczął się galop, to mnie tez zniechęciło, więc teraz idę znowu po swojemu, jak czuję, jak mam siły, ile mnie stać rónież finansowo, poza tym cenię sobie rodzinę, dla nich chcę mieć czas, sprawiać jakąs przyjemność, więc tym bardziej mam inne podejscie

tak, tytuły wiele mówią, a przecież to ma być przyjemność, nawet, jak nie wszystkim się spodoba, no bo w końcu to jest włąsnie cudowne, ta różnorodność tych ogrodó, w każdym zamkniete piękno, inne ale tym bardziej ciekawe, to jak podróż z Monty danem po naszych polskich ogorodach, jak jego 80 w świecie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 17:00, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
anna_g napisał(a)


Dam im jeszcze szansę poczekam oczywiście... chociaż normalnie mnie korci sprawdzić czy coś wypuściły - bardzo chętnie co jakiś czas obejrzę te Twoje... przynajmniej będę wiedziała czego się spodziewać Buziak Irenko


Ania, łapki zwiąż zostaw je, wiesz, że największym skarbem ogrodnika jest cierpliwość?
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 17:01, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Mirka napisał(a)
Wiesz Irenko ja swojego podeschłego cyprysa też wyśle do fryzjera ciekawe czy tak fajnie tnie jak twój


Twojego fryzjera znam, kulki wyczarował, że hej dziś się u siebie rozpisałam, wzięło mnie na gadanie, ale obiecuję u wszystkich być, nie widzicie, ale palec trzymam w górze
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 17:04, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Gabriela napisał(a)


Wisterii zazdroszczę.
Masz rację, teraz jaśmin jest chyba zbyt delikatny. Obsypany jest takimi pąkami, już widać białe rożki zwiniętych płatków.

Widziałam też właśnie na ciepłych wyspach jeszcze inny rodzaj jaśminu, zwarte krzewy z błyszczącymi liśćmi, ale z długimi kolcami na gałęziach, więc nie walczyłam by go mieć. Ale zapach był oczywiście doskonały

Ale piękny, nie waż się go wyciągać!, bo widzisz, jaka pogoda, a dla mnie to unikat i wiem, ze u ciebie mogę sobie popatrzeć i powąchać
ten na drugiej fotce, to ten co z Krety przywiozłam, sfocę go dla ciebie, ma właśnie takie mięsiste, błyszczące liście
Gabrysiu, dzięki za fotki



____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Mirka 17:10, 15 kwi 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
irena_milek napisał(a)


Twojego fryzjera znam, kulki wyczarował, że hej dziś się u siebie rozpisałam, wzięło mnie na gadanie, ale obiecuję u wszystkich być, nie widzicie, ale palec trzymam w górze
____________________
Mirka Mój ogród )
Milka 17:11, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Konstancja30 napisał(a)
na ten ogród potrzebny jest dobry kawałek popołudnia ... tzn na aktualizacje obrazków ... analizę tekstów ... ogarnięcie kto zacz i do kogo podobny ... dobrze, ze szafirków nie trzeba liczyć bo bym poległa ...
Irenko mogę spokojnie (choć to inne spokojnie niż słownik dyktuje ) gapić siem
na pąki pnącej hortensji ...
na te wiele wiele pyszniących się w słoneczku żurawek
na łany cebul w kolorze i w gotowości do odpalenia ... choć makro czosnki są tak obiecujące, ze spokój trudno zachować ...
na lada moment kwitnącą dąbrówkę ... i już szalejący żagwin (i się doigrał ) ...
rozplenice w rododendronach .. (ja wiem, ze u mnie zdiagnozowano lilie i wiem, ze tam są - nie fiem tylko jakim cudem - ale jakbym takie listki już widziała ) ... to musi zaboleć
eksmitowane trawki ... kontrastujący z zielenią berberys ... cięte kulki i podcinane insze inszości
wiele wiele pominę bo przecież tego wszystkiego się nie ogarnie
i ok ... założenie parkowe w Miłkowie zachwyca ... ale to wiesz bo tu peerelowska kolejka wszyściutko już powiedziała ...
i wszystko to zniesę bez szkody dla enzymów wrażliwego narządu ... ale jak mi powiesz, że tego biedrona dla wnusia machnęłaś sama to siem zdenerwuję ... na siebie bo ja taaakiego biedrona to zjeść tylko umiem ...

yhm ... jeżeli chodzi o Dżagę to drodzy państwo pomówienia ... ta sunia to chodząca uprzejmość i niewinność


Iza, moja kochana, kiedy wydasz książkę, my kochamy te twoje streszczenia, barwne słowa, humor i śmiech, czyżby nieszczęsny sekretarzyk tak cię wstrzymywał?
chyba udam się w twoje rejony, może wspólne negocjacje, w stylu dobry i zły glina zdziałają cuda, a jak nie to coś innego wymyślimy, pomysły są, a jakże, ja w szkole łobuz nad łobuzy byłam, całe klasy na wagary potrafiłam wyciągać a potem łapka od wskaźnika, co za kij do bicia robił, bolała, jak diabli....biedrona to produkt kupny, takiego cuda nie wyczaruję, ale już tron proszę bardzo, niedługo w nowej odsłonie pokaże
i doczekała się Dżaga najlepszego adwokata, jakiego znam
twoja wiosna kroczy dumnie, niedługo będziesz klęczeć i kwiczeć, nasadziłaś tego dobra, oj tak


buziak
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies