Irenko, nie byłem kilka dni a tu takie zmiany. Jestem ogromnie spóźniony ale przyjmij moje gratulacje i zadowalenia z nowego wątku, dla Ciebie kochane przez ciebie trawki
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Generalnie ta szkółka całkiem fajna, ceny całkiem całkiem, ten chłopaczek pracownik też miły i dość dużo wiedział, ale akurat w kilku rzeczach, które mnie interesowały się mieszał. Uczciwie mi odradził trzmielinę na pniu, bo w kilku ogrodach które robił jego szef przemarzły (moja zwykła po tej zimie też padła), pojadę może we wtorek i zobaczę co uda mi się zdziałać
Irenko, nie byłem kilka dni a tu takie zmiany. Jestem ogromnie spóźniony ale przyjmij moje gratulacje i zadowalenia z nowego wątku, dla Ciebie kochane przez ciebie trawki
Robert, oj umiesz dopieścić moje rosną też, chociaż pieski uwielbiają je podgryzać
cudne to zdjęcie, serdecznie dziękuję
za późno Irenko, czekałam aż do sierpnia, wcześniej przycięłam, ale nawet jednego listka nie puścił...
Kasiu, nie jest za późno, tylko nasz cierpliwośc jest ograniczona; nawet nie wiesz, jak mnie swędzą ręce przy moich bukach trikolor, ale gadam, grożę i czekam...za rok będa cudne, tak myslę
moja cierpliwość jest bardzo ograniczona za twoje buki będę trzymać kciuki, co by im się polepszyło
Generalnie ta szkółka całkiem fajna, ceny całkiem całkiem, ten chłopaczek pracownik też miły i dość dużo wiedział, ale akurat w kilku rzeczach, które mnie interesowały się mieszał. Uczciwie mi odradził trzmielinę na pniu, bo w kilku ogrodach które robił jego szef przemarzły (moja zwykła po tej zimie też padła), pojadę może we wtorek i zobaczę co uda mi się zdziałać
hej, Ewelinko.. jak masz już takie miłe skojarzenia i fakty, to myślę, że naprawdę nieźle trafiłaś, a wiesz, że to rzadkość!
znalazłam chwilkę w niedzielny wieczór i odwiedzam piękne ogrody ,i pozdrawiam Irenko!
Haniu, witaj, ty masz cudny ogród w dwóch odsłonach, ale ostatnio cos się dziewczyno ukrywasz; przeczytałam twój wątek od a do z, jak trafiłam na forum
pozdrawiam i zapraszam
Irenko, dobrze że poruszyliście wątek niekompetencji sprzedawców w sklepach ogrodniczych. Mnie też wkurza jak na pytanie, jak wysoka będzie ta roślina i inne detale - sprzedawca nic nie wie. Kupując na Agrze (targi ogrodnicze) trawę chciałam się koniecznie dowiedzieć, co to za miskant. Facet wziął katalog, szukał, szukał no i powiedział, tylko że źle. Znalazłam ową trawę w necie i to zupełnie co innego. Na pocieszenie trawa jest okazała i pięknie rośnie.