Milka
12:31, 26 lis 2012
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
mam, to prawda, mimo małej ilości snu, ale tak mam zawsze po locie, nie mogę usnąć

lecę dalej z przesadzaniem, wybieram się po ogórasy i do Ewy

Staram się śledzić na bieżąco... storczyk cudniasty... nie mam już miejsca na te patyczaki, ale chyba by wyszła z tego sklepu płacząć... albo kazałą zrobić dodatkowe okno z parapetami
Hmm zawsze jakiś gorszy można wyrzucić lub komuś oddać.. hmmmmm
Irenko wszystko zwyoglądałem i storczyka i kogucika i relację. Gorąco pozdrawiam.
Tryskasz niesamowitą radością,ta energia i radość życia udziela sie przez monitor nawet
Od dzisiaj będę do Ciebie zaglądała częściej żeby naładować akumulatory
Pozdrawiam
A te fotki dedykuję Pszczółce, tyle się nagadałyśmy o stałej konstrukcji ogrodu, oto ona;
Irenko, miło Cię oglądać po powrocie w dobrym humorze, ale żeś taka wytrwała i do nocy siedziałąś, to bym nie pomyślała, nigdy chyba Cię nie widziałam tak późno
A teraz o ogórasach - Witek je ma w studni u mamy czyli mojej teściowej i jak ma chętkę to ciągnie za sznurek i butlę przywozi. Twarde ale na mój gust za dużo przypraw, czegoś za dużo. Witek mówi, że idealnie
A ja właśnie wróciłam ze spotkania i porobiłam trochę słonecznyc fotek - ogród po Irence i Waligurze tęskni i ja teżPozdrawiam Was i wszystkich , których ta wizyta i relacja wprawiła w dobry nastrój. Jakbyście mieli niedosyt fotek to pełna relacja znajduje się u mnie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1528-ogrod-nie-tylko-bukszpanowy-czesc-ii?page=913