za radą Bozgy z Hortensjady uszczykiwałąm patyki i chyba dlatego później kwitną, ale za to mam okazję cieszyć się kwiatami anabelek i limek, które dopiero będą, gdy inne anabelki już zielone
moje patyczki z mojej niebieskiej NN też się ukorzeniły ...ale wsadziłam do słoika z wodą bo do gruntu się nie dało...teraz wsadzę do doniczki i przetrzymam w domu/garazu do wiosny
ale kolejna partię we wrześniu włożę do ziemi w rabatkch ...też się powinny ukorzenić
Mnie w wodzie się nie udaje, muszę w piach z ziemią zmieszany dawać, też jeszcze chcę tej niebieskiej, ale w upały tak trudno cokolwiek zrobić, nie pada, ma jutro, oby
Fajnie, ze rozmnażasz, ale nie wiem czemu w garażu chcesz je trzymać??? Zim nie ma
Coś ciekawe z tą moją kapustą...Kasia ostatnio mnie o przepis takiej śląskiej kiszonej z ziemniakami pytała...zrobię Wam jak przyjedziecie następnym razem...z żeberkami
A ja wczoraj myślałam o Was...czy już Alinkę gościcie...Czasem tak bywa...
Buziaki Irciu i jeszcze raz dziękuję za piękne zdjęcia!!!