ojtm bez pługa
lubię bardzo te fioletowe krokusy, miałam w tamtym roku, wyszło sporo ale tylko część zakwitła.
Tez mam tak że nie pamiętam gdzie co sadzilam widzialam dzisiaj nowe wychodzace tulipany i wiem napewno że to angelique
chlip, chlip, chcę, ale jeszcze nie mogę jak rakieta w 5 minut obróciłam!
wystawiłam przy okazji głogowniki Red Robin, musiałam je podlać, żyją; żurawki nie najlepiej, ale przytnę i poprawią się
i ostatnie fotki, idą irysy i liliowce