Wpadłam z rewizytą, ale nie wiem czy dobrze zrobilam, bo tym razem to ja wymiekłam. PRZEPIĘKNY masz ogród! Te ostatnie zdjęcia doslownie mnie zmiażdżyly. Uwielbiam takie rabaty No i ta nowa tez bedzie piekna. Pzdrawiam
____________________
Małgosia Ogród Miejskiej Ogrodniczki :)
Mój blog kulinarny jakby ktoś chciał coś sobie ugotować :)
www.alicjawkrainiegarow.blogspot.com
No coś ty Ewa, było u mnie -29 i nic im nie było, rosły u mnie pod tulipanowcem, potem po likwidacji placków, wetknęłam gdzie się dało, bo strasznie się rozrosły; na jesień ich nie ścinam, lepsza okrywa jest, dopiero wiosną
No i wyszła mi jakaś porażka z wysyłaniem. Przepraszam bardzo, będę wklejać zdjęcia. Żeby to jakoś ukryć, staram się ozdobić, chociaż być może to jeszcze gorzej. Hi, hi, hi - cytując Kondzia.
Skoro już fotografujesz tę niesamowitą wiśnię, to może zrobisz tu jakieś zbliżenie na jej kwiaty? To tak w drodze analogii - Kobieto, skoro już leżysz, to przynieś mi laczki.
Brunera do brunery podobna, może któraś lepiej się rozrasta, ot co. Będę szukać zielonych, gładkich bo jakoś bardziej mi się podobają jako że mniej nachalne w swym pięknie.
Anek moje kielczanki w sobotę mnie i mojego wybrzydzania w brunerach miały po przysłowiowe kokardki ... od czasu gdy zobaczyłam jedną taką inspirancję z brunerą
i tak sobie powzięłam decyzję, że inspirancję zgapię a jak już zainstaluję co i jak należy to malutkie siewki niezapominajek tam pokryjomu powtykam i wiosną będzie taaaaki !!! EFEKT ... że ogrodowisko oniemieje ...
plan na miarę najlepszych taktyków ... wizja kompozycji spektakularnej ... i masz ...
cały misterny plan wziął i się rypł ... bo Anek pokazuje, ze ta cała brunera to kfitnie ... sama !!! tymi niezapominajkami ...