Mam.. liść jak liść, ale kwiaty ma piękne, mięsiste, duże i kwitnie najpóźniej z moich host.. rosły tak byle jak, ale jesienią posadziłam już lepiej I pięknie pachnie Chyba żadna hosta tak nie pachnie jak ona

Teraz tak wygląda..


A tak kwitnie, tylko foto byle jaki jak już przekwitała....i zmaltretowana przez psa.

Muszę na chwilę was opuścić, ale wrócę.

I jeżówkach pamiętam

Jak matura ty mi lepiej pisz.. bo to mnie bardziej ciekawi a nie wyrabiam u Was .

Czytam Twego posta, a Ania z Maćkiem krzyczą, że lepiej przywieź przepis na ciasto.. bo pyszne.. faktycznie, bo zjadłam prawie całe... sama Im po kawałku sie zostało... wiec przepis prosimy Rabarbar posadziłam.. czyli materiał na placka rośnie.

A Kazek chyba sie ucieszył, że drapichrusty co atakują jego trawnik wyciepałam.. wiec jakoś przeżył wydeptaną trawę Dzięki za pomoc w wydarciu krzaków.. bo samej byłoby mi trudno..

Wyszło fajnie, hostki podzieliłam i wszytko w 2 odmianach poleciałam..

I wydzieram resztę.... trzymać ??? Podzielę te żurawkę o której gadałyśmy że by pasowała i posadzę ... Mówię do M że szkoda, że od razu sie nie wydarło z powodu deszczu, a Kazek stwierdził..będzie okazja przyjechać jeszcze raz... wiec chyba spoko.... nie podpadłyśmy na amen ..

I została sie jeszcze kostrzewa.... dużo kostrzewy, z powodu deszczu zapomniałam o niej.. wiec możesz sobie rozplanować, że jest drugie tyle ..

I taka szelma

Boski