czy jeżówkę się ścina na zimę? czy dopiero wiosną?

Ja nie ścinam, zimą główki jeżówek są dekoracyjne a i ptaki mogą skorzystać z nasion
(możliwy jest jakiś samosiew) Jeśli przeszkadza Ci estetycznie, to mozesz wyciąć kwiatostany z łodygami. Liście zostaw.

Dzieki

Ja ścinam głównie odmiany o pełnych kwiatach(10-15cm)nad ziemią a zwykłe zostawiam

deszczowymaj napisał(a)

Ja ścinam głównie odmiany o pełnych kwiatach(10-15cm)nad ziemią a zwykłe zostawiam

tak samo robię ja, ścinam odmianowym łodygi 10/15 cm od ziemi zostają i w grudniu lekko okrywam gałązką świerku.
Obawiam się bo piszą że odmianowe mogą wymarzać.

O własnie, mam klika świeżo posadzonych odmianowych, muszę je trochę dopieścić przed zimą, bo zwykłe to terminatorki są

Mam pytanie, posadziłem 4 dni sadzonki z doniczek do gruntu kupione w szkółce. Przyszły duże mrozy, czy moje biedne jezowki przeżyją?

Świeżo posadzone mogą nie wytrzymać, lepiej osłonić nawet zwykłym kartonem na noc. W dzień przecież już jest na plusie.

dziękuję za odpowiedź, no zobaczymy za miesiąc co z nich zostało. Wczoraj już przykryłem jakimiś szmatami

helloomarcin napisał(a)

dziękuję za odpowiedź, no zobaczymy za miesiąc co z nich zostało. Wczoraj już przykryłem jakimiś szmatami

Ja przesadzałam z kolei jeżowki parę dni temu ale zakładam że dadzą radę .