Witaj magdo!
Mnie również przywiodła do Ciebie rabata z hortensjami, którą pokazałaś w metamorfozach. Wlałaś hortensjową otuchę w moje serce, bo niedawno kupiłam dwie sadzonki i tak patrzę na nie co dzień i myślę, że lata miną nim zakwitną. A tu takie pocieszajace zdjęcia.

Myślę, że cały ogórd mogłabyś już wstawić do metamorfozowego wątku, bo różnica jest przeogromna.

A te zielonkawe jeżówki są poprostu bajeczne. Jak wszystko inne.
Pozdrawiam.

Witaj Zuzulo, masz racje hortensje już cieszą oko. Nie mogę wejść na Twój wątek, chyba masz nieaktywny podpis.

Bardzo dziękuję, muszę rozejrzeć się za tą molinią.
Ja też ze względu na koszty kupuję roślinki małe. Choć przyznam, że czasami żal, że te roślinki tak wolno rosną- zwłaszcza iglaki.

Cześć. Bardzo fajnie zaczęło Ci wszystko bujać w ogrodzie Czasami warto poczekać sezon na efekty niż przepłacać. Podziwiam cię za determinację i konsekwencję w nasadzeniach. Mam pytanie: jak u Ciebie zimuje sośnica, czy ją okrywasz na zimę?

magdziam napisał(a)

W tym roku surfinie z vertigo

szałwie kończą kwitnienie, za chwilę czas na jeżówki

i jeszcze jedno
czy te kwitnące na różowo kwiaty to szałwia? jaka to odmiana? bo ta obok fioletowa to szałwia omszona jak sądzę

Cześć Rene, wreszcie widać pierwsze efekty nasadzeń. Jeśli chodzi o sośnicę to mam ją drugi rok, u mnie rośnie w donicy, na zimę idzie do garażu. Ale już myślę, że na wiosnę przesadzę ją do gruntu. Ostatnio byłam w szkółce obok mojej miejscowości i mają tam ogromną sośnicę ( wysoka ok 3 m)w gruncie, rośnie w osłoniętym miejscu, nie okrywają na zimę (pytałam). Różowe kwiaty to też szałwia omszona, ale nie mamiętam jaka odmiana konkretnie.

Różową szałwię nabyłam w tym roku, ale sadzonka nie była oznaczona, a ciekawa jestem jaka to odmiana. Sośnicy nie mam. Kiedyś bardzo na nią chorowałam, ale w końcu nie kupiłam, bo dużo słyszałam komentarzy o problemie z przezimowaniem. Byłam ciekawa jak to jest u Ciebie. U mnie na razie wietrze, widziałaś, więc staram się nie kupować wrażliwych roślin.

Witaj, piękny, zadbany ogródek. Jeżówki seledynowe - moje niespełnione marzenie, ale już są na liście chciejstw

magdziam napisał(a)

I tzw przedpłocie





Kochana, ale masz piękne żurawki na przedpłociu jakie duże. Zdania nie zmienię uwielbiam Twój Ogródeczek.
Pozdrawiam.

Bardzo ładne rabatki Ci wychodzą. Będę podglądać