Jagódko, WITAMY W KRAJU !!! Po powrocie musisz koniecznie zdać relacje jak było (po tylu latach...pewno dużo się zmieniło...)Baw się dobrze!

Najpiekniejsze wakacje w moim zyciu dobiegly konca juz jestem spowrotem i teraz nie jestem pewna czy w domu bo gdzie jest ten moj dom napewno nie w Ameryce teraz wiem napewno
to tylko tak tymczasowo choc wiem ze juz nigdy tak do konca nie bede szczesliwa ani w Polsce ani tu bo rodzina podzielona
Polska jest najpiekniejsza na swiecie juz nie moge sie doczekac nastepnej wizyty
Wiele sie zmienilo i ciagle jeszcze duzo do zrobienia no ale coz wszystko przed nami prawda
pozdrawiam

Teraz musze nadrabiac prace ogrodowe wszystko zaroslo

Pozdrawiam Jagodo. Nie zazdroszczę ci takiego rozdwojenia na dwa kraje. Mozna mieć dwa domy będąc jednocześnie "bezdomnym"

Też czekam na zdjęcia Twojej wiosny i ślę pozdrowienia.

Kochana, nawet nie potrafię sobie wyobrazić twoich emocji Cieszę się jednak że tę podróż odbyłaś Buziaczki zostawiam i czekam na relację

Witaj z powrotem w ogródku, Jagodo.Smutne takie rozdzielenie rodzin, ale coraz częściej to będzie się zdarzać, mamy możliwości po całej Europie przemieszkiwać, ale co swoje strony rodzinne, to swoje.

Jagódko witaj i opowiadaj jak było i czekam na foteczki

Jagoda jestem ciekawa Twojego spojrzenia na Polskę po tylu latach nieobecności. W wolnej chwili może podzielisz się z nami swoimi spostrzeżeniami?
Pozdrawiam i ściskam mocno

Też zaglądam i czekam