Ależ Ci kwitnie wszystko pięknie

Sieweczki firletki kwiecistej, są wszędzie w promieniu 2 metrów od matecznika.

Grupa dumosus
astry 'Alice Haslam', 'Jenny', 'Blaue Lagune', 'Apollo' (biały)
i aster nowobelgijski 'Alert'.
oraz nn na ostatnim zdjęciu.



'Alice Haslam' rośnie u stóp 'Jenny';
Aster nowobelgijski 'Alert' również u stóp 'Jenny'.

Obrazkowo ...

malowniczą masz linię rabat
zawilce w masie cudne

Nie odnoszę wrażenia, że masz ogród mało kwiecisty, tyleż pięknych astrów u Ciebie zakwitło, cudownie wygląda ogród w zachodzących promieniach słońca.

Cienista strona ogrodu ma swoją gwiazdę...fuksja to druga gwiazda u Ciebie i muszę zaprosić do ogrodu obiedkę
Pozdrawiam Mariusz

Ach te astry musze sobie jeszcze dokupić bo mam zdecydowanie malutko

Mariusz,
przychodzę do Ciebie po poradę

Mam kawałek ziemi nad jeziorem...porośniętej sitowiem. Rośnie ono dobrych kilka lat bez koszenia. Ostatnio zostalo ono skoszone. Teraz planujemy przejechać calość plugiem a potem zbronować. Ale wiemy, że sitowie i tak będzie rosło. Czy znasz jakiś skuteczny sposób na pozbycie się go?? Rolnik proponuje roundup ale tego chcemy uniknąć.
O ile w miejscu gdzie planujemy rabaty nie ma problemu bo tam kawalkami będziemy kopać i wybierać korzenie o tyle w miejscu gdzie planujemy trawnik - już to wygladą gorzej bo jednak to spory kawalek.
I co Ty na to??

Przypuszczam, że chodzi o sit rozpierzchły, może sit siny, bo sitowie to między innymi oczerety rozłażące się, a sity trzymają się kępy. Tak czy tak, to trudny zawodnik.

Rolnik ma rację, roundup (z dodatkiem środku na przylepność) w czasie wegetacji daje sobie z nim radę, teraz u schyłku sezonu gorzej.

Dobrze, że nie był często koszony, bo umacnia wówczas korzeń.

Magda, on będzie wyłaził w mokrym trawniku (resztki korzeni, nasiona), siedlisko mu sprzyja. Można zdrenować teren, nieco osuszyć, odprowadzić wodę w kierunku jeziora, wówczas przegra walkę podczas pielęgnacji trawnika. Gdy coś wylezie w trawniku, smaruj punktowo herbicydem bądź wydłubuj systematyczne z trawnika, nie pozwól mu zakwitnąć.

A teraz musisz dobrze uprawić glebę. Orka, brona kultywator i zbierać darniaki, rolnik wie najlepiej.

Może glebogryzarka, choć niszczy strukturę gleby, ale powinna wyrzucić darniaki, które łatwiej będzie Ci zebrać, byle tylko nie pocięła na drobne kawałeczki, bo przy mokrej glebie wylezie.

Powodzenia

Tak, tak...sit. Bo rośnie w kępach właśnie.

Dzięki za informację. O drenowaniu terenu też myśleliśmy właśnie za względu na bliskość jeziora...a skoro to pomoże pozbyć się situ to jeszcze lepiej.

Myślę, że teraz jesienią przejedziemy pługiem, zbronujemy. Damy obornika a wiosną glebogryzarką jeszcze przelecimy. Potem zrobię badanie jak Waldek radził i sypnę wapnem.
Będziemy na bieżąco wydłubywać to co będzie wyrastało.

jeszcze raz dzięki