Astry i trawy... pięknie
Piwonia mi nie zakwitła w tym roku - nie wiem co jej było, dostała przesiadkę , pewnie jeszcze bardziej sie obrazi Dzrzewiaste lubia kwasna czy zasadowa ziemię?

Witaj . Piwonie drzewiaste z siewu nie maja większych wymagań glebowych, ale wolą gleby wapienne, kwaśnych lepiej unikać, choć widziałem rosnące w lekko kwaśnych. U mnie rosną w ziemi 7.4 ph i jest to warunek, jeden z kilku, że są zdrowotne i bez problemu wytrzymują zimę.
Poprzez moją niewiedze i błędy w uprawie straciłem trzy krzewy. Podsypywane obornikiem źle znosiły zimę i wiosna chorowały (choroby grzybowe). Już od kilku lat nie dostają żadnych nawozów.

Już rano wiedziałem, że nie uda mi się urwać z Wami na zewnątrz, tak więc piwonie wziąłem i czekały u Krzyśka na wystawce. Odezwę się na prywatnej poczcie.

Juiusz ma niewielkie, okrągłe owoce, szybo je obsypuje, tak więc zbiór nie rozciąga się. Ta odmiana rośnie bardzo silnie, tworząc szeroka koronę, nawet do 5 metrów. Walory smakowe - z mojej oceny - bardzo dobre. Trudniej się zbiera, bo owoce są mniejsze od pozostałych odmian.


http://www.bolestraszyce.com/dokumenty/pdf2013/Ulotka_festiwal_derenia.pdf

W okresach suszy podlewam piwonie drzewiaste, bo choć są odporne i wytrzymają, to tracą na estetyce liści w wyniku zachwiania się gospodarki wodnej w roślinie, krótko mówiąc - liście zasychają. Oczywiście z podlewaniem pilnować trzeba nowo posadzone.
W miejscu o rozproszonym świetle rosną dobrze, ale robią się bardziej rosochate i wydają mniej kwiatów. W miejscu takim dłużej kwitną.

Dereń lubi cięcie , tak więc możesz go dowolnie formować. Odmiany bolestraszyckie to selekcje z wiekowych dereni, to drzewa z dworskimi korzeniami, tak więc w większości są sporej wielkości. Natomiast polecam ukraińską 'Elegantnyj' dorastającą do 2,5 m i bardzo smaczną.

Maty/siatki cieniówki pod derenie zakłada się tylko na czas owocowania, co ułatwia zbiory.

Kiszonki jadłem i smakują prawie jak oliwki, nazywane "fałszywe oliwki"

Mariusz, przychodzę do Ciebie pozachwycać się Twoim ogrodem, ale także z prośbą: widziałam piękne modrzewiowe palisady w relacji u Miry z Bolestraszyc. Czy możesz mi powiedzieć, jak one długo wytrzymują w tej formie? Pytam, bo myślałam właśnie o takiej palisadzie u siebie, ale nie wiem, jak z jej trwałością. Pozdrawiam serdecznie