Byłam w Paryżu pod koniec sierpnia, za gorąco!!! I jeszcze musiałam się wykłocać o pokój bo dostalismy na ostatnim piętrze hotelu i nie dzialala klima.....
...też byłam ale 16 lat temu po maturze... w tamtych czasach Paryż to był dla nas taki szok cywilizacyjny - rok 1995 - że nic nie miało znaczenia.... ale w sierpniu jest dużo turystów...to pamiętam doskonale...
Kurtka za 6500...nie wiem do jakich sklepów chodzisz, ale ja jeszcze za tyle kurtki nie spotkałem...w "Zarze" kiedyś kupiłem spodnie.....nie znoszę ich
Będę pamiętać o tym Rzymie jak mi jakaś reklama wyskoczy