O kurcze, Madzen, trzymaj sie, dawaj ten deszcz do mnie, co prawda u mnie troche potrafi podsiakac w piwnicy, ale nie zalewa... wiec Cie poratuje

asc napisał(a)

17 stron od ostatniego wejścia... to jest ten plan naprawczy????? Poczytam wieczorem....

No właśnie...ale mi plan...

Hmm...a u mnie nie pada...
Dawajcie ten deszcz....chętnie przyjmę..
A teraz lece tulipki pozaznaczać...bo jak wrócę to pewnie już bez płatków będą

Oddałam deszcz w inne rejony Polski.... Ale co to za pociecha skoro jutro wyjeżdżam ...
Buziam i zmykam

Ja protestuję, zabieraj deszcz spowrotem

Od początku czułam, że ten plan naprawczy to jakaś ściema
Jak zaznaczacie tulipany, do licha?

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Od początku czułam, że ten plan naprawczy to jakaś ściema
Jak zaznaczacie tulipany, do licha?

Zaznaczam kolorem nitki, obwiązuję łodygę na dole przy ziemi. Ale z doświadczenia wiem, źe na jednej rabacie jeden kolor zaznaczam. Bo nitki płowieją i kiedyś nie mogłam rozróźnić - czy to biały czy żółty kolor nitki, lub czy pomarańczowy czy czerwony.... I potem oczywiście znów był mix nieplanowany....Wczoraj zaznaczyłam wyłącznie żółte i pomarańczowe na wszystkich rabatach. Deszcz mi ciekł po plecach ale dzisiaj wyjeżdżam a tulipany przekwitają i za chwile nie będę wiedziała które łodygi jak kwitną....

Joanka napisał(a)

Ja protestuję, zabieraj deszcz spowrotem

Zabiorę dzisiaj w Twoim kierunku....

Jak ja lubię takie pismo obrazkowe !
Chce więcej.....

Z tymi tulipanami to faktycznie dobry pomysł , ja próbowałam robić zdjęcia i w ten sposób poznawać, ale z nitkami jeszcze lepszy pomysł , bo też mam mały misz masz kolorowy