Marzena2007 napisał(a)

Za mało czosnków posadziłam... jesienią trzeba to zmienić !

Cudne foto...wracam czytać

edit: ale super spotkanie miałyście nie dość, że miłe to i bardzo obfite w zieleninę....zazdroszczę leżakowania, mnie dzisiaj obowiązki rodzicielskie wzywają

miłej niedzieli Marzenko

Bardzo miałyśmy wczoraj fajne spotkanie. Baaaardzo jeszcze raz grupie wrocławskiej dzizekuję Aguś dobrze, że pamiętałaś o aparacie

Wybaczcie, ze nie będę trzaskać stronek.... Ale próbowałam znaleźć w moim starym wątku jak się nazywa mój rh z pink kwiatami... Masakra jakaś .....tyle stron w maju 2012 miałam do przejrzenia....

Ten ciemnokarminowy rodek to Mrs P. den Ouden. ..... Pamiętałam że na O.......
Piszą że czerwony figa mi pink wyszedł

Zmykam leżakować na kanapach ogrodowych

Marzenko, bo z czerwonych rh to chyba tak naprawdę tylko Franczeska.. i to taki inny czerwony
Mieszko miał być czerwony a jest po rozkwicie jak Nowa Zembla.. niczym się nie rożni.

Czytałam u Sebka ,że jeździsz po miastach weekendowo, a do Rzeszowa nie przyjeżdżasz??

Madzenka chyba lubi podróżować

Wieloszka napisał(a)

Jak miło Was pooglądać takie uśmiechnięte i z roślinkami ...i cosik dla ciała teź siem znalazło ,jak widać Zazdraszczam

Bardzo dziękuję jutro kupię i popryskam. Przyjemnego leżakowania

Piękna pogoda, fajne towarzystwo. I co tam kobitki nakupiłyście?

Fajne spotkanie,jak zwykle ,własciwie

Kilka dzisiejszych zdjęć. Wstawiam i dalej biegnę na ogród Tak mimo woli co nieco poporządkowałam

Buk tricolor zaczyna się wybarwiać


I z drugiej strony

Laury się cieniują zanim trafią na południowy taras