I znów cieszę moje oczy pięknymi widokami z Twojego ogrodu.
ps
Ja cięłam swoją lawendę pod koniec kwietnia chyba, choć mnie skręcało, żeby to zrobić wcześniej, bo rozlazla była, ale ja już miałam nauczkę z poprzednich lat, więc cierpliwie czekałam. Żadna mi nie przemarzła. Pozdrawiam

Jula teraz w każdym markecie jest vertigo...

celebrancja madam gold w iście austin stylu ... a ja ją widziałam ... tego samego dnia i chitrus goopi nie kupiłam ... jak żyć ??? ...

Marzena cudnie masz .... lawenda i róże .... same smaczki

Sebciu widziałam w casto i obi

Ja też kofam mój busz Tyrałam do nocy... oczko przy ścianie czyściłam bo wypada sezon szumiącej wody rozpocząć przy nadchodzących upałach.

i po co miałabym się w amazońskim na robale narażać ... ... ślicznie ... nie wytnij zbyt wiele ...

i mam kapustę !!! ... 6 sztuk ... na początek ...

Ja też do 21 w ogrodzie....a potem w Opolu.... Przed telewizorem
Jednak dzień mam beznadziejny.....pożegnałem dzisiaj mojego psiaka......po 13 latach......

Wsadzam tulipny najwcześniej w październiku. Moja koleżenka sadziła po sylwestrze i zakwitły wspomina, że kilofem dziury robiła....
Ze względów technicznych - zamierzam zmienić lokalizację tulipanów za rok - wykopywalam moje. Dodatkowo planuję lekką zmianę kolorystyki w poszczególnych częściach ogrodu.