Basiu. Wpadłam na chwilę i tylko do Ciebie. Okna ubrane na bogato

więc nie rozumiem, gdzie ta chała

Zasłonki rzeczywiście trochę do kolonialnych klimatów daleko mają, ale przecież tylko w katalogach znajdziesz idealnie dopracowane wnętrza! Zrób powolutku galerię, potem dodasz jakiś stary kufer, na nim postawisz klimatyczna lampkę, z czasem pewnie stolik wymienisz i takie szczegóły "zrobią" ten salon takim, o jakim marzysz.
Okna są pięknie ubrane, ale "nie grają" Tobie, bo podpięte firanki i takie eleganckie zasłonki nie są tym, co oglądałaś na inspiracjach kolonialnych. Nie myśl o tym teraz! Ciesz się, bo pokój wygląda ładnie i na pewno całej Rodzinie się bardzo podoba.
A w przyszłości: jak już zmienisz obicie kanapy, dołożysz swoje kolonialne bibeloty, to wymienisz pewnie zasłonki na jednolite i będziesz nam dziękować, że za te pasiaste zapłaciłaś mniej, niż planowałaś i bez żalu zrobisz sobie zmianę.
Ściskam. W razie awarii - dzwoń, bo mam kilkudniowy detoks ogrodowiskowy