Masz rację Gosiu.
Ładnie jest.Przedpokój też ładnie wyszedł.
A w przyszłym roku remontu ciąg dalszy.
Nie wiem czy tak od razu w domu,bo trzeba nam dom docieplić.
Wezmę się raczej za odnawianie komody.

No to powodzenia i czekamy na fotorelację

Basiu, fajne takie szaleństwa remontowo-zabawowe

Witaj Basiu, dawno mnie u Ciebie nie było a tu takie zmiany nastąpiły. Bardzo ładne te Twoje firanki, ja na razie mam "łyse" okna, dojrzewam do czegoś, chyba skuszę się na rolety rzymskie. Zobaczyłam na ścianie Twoje motylki, ja też mam małą kolekcję. Pozdrawiam serdecznie

Miło mi że przyszłas do mnie.
Rolety rzymskie też sa ładne.
I fajnie że dojrzałaś moją moją kolekcję motyli.
Każdy z nich jest inny i co roku przybywa jakiś.

Basieńko a co tu taki spokój ??
Mężusia masz już w domku ?

Ewcia,mężuś jest w sanatorium i przyjedzie dopiero 23 grudnia.
Ja chodzę po waszych ogródkach.
W międzyczasie umówiłam się z córcią na zakupy i też mnie nie było.
Kupiłyśmy ciuszki i pod choinkę prezenty.

A w ogóle to muszę się zebrać żeby dalsze prace szły do przodu.
Na razie dałam ryciny do oprawienia.
Mają być ramki w kolorze starego złota i wszystko za szkłem.
Okazało się że to nietypowy wymiar i najlepiej jeśli ktoś to oprawi.
Wstępny koszt 70zł za sztukę a to oznacza 210zł za całość.
Sama bym taniej nie zrobiła a będzie profesjonalnie.
Czekam też na futrynę a jak będzie wstawiona to wam ją pokażę.

Aktualnie biorę się za porządki,piorę firanki,myję,pucuję.
Przed świętami jest tego trochę i wydaje mi się że nie zdążę z odnowieniem komody
Zabiorę się za to w nowym roku.

A! I ważne.
Rozdałam część moich roślinek doniczkowych i nie ma już galimatiasu roślinnego.

Cześć, Basiu.
Ryciny dobrze, że dałaś do oprawy, bo nietypowe wymiary naprawdę ciężko upchnąć w typowe ramy... Komodę odpuść, bo przy Jej czyszczeniu będzie pył, który teraz wejdzie tam, gdzie posprzątałaś. Dosyć miałaś bałaganu. Przed Świętami chyba Ci wystarczy. Ja takie większy mebel zostawiałabym na ciepłą wiosnę lub lato, żeby moc pracować na dworze. Czekam na futrynę, bo od początku jej kibicuję. Pozdrawiam.

Basiu, najlepsze życzenia ....samych uśmiechniętych dni Tobie życzę

No,Marta widzę że mnie rozumiesz a to mnie cieszy
Dobrym pomysłem będzie odnawianie komody wiosną.
Wytargam ją wtedy na taras i będę działać.
Futryna przy dobrych wiatrach może będzie w przyszłym tygodniu.
Jak ją zamawiałam to jakoś nie mogłam dobrać koloru w tym co mi pan zaoferował.
W końcu zdecydowałam się na jeden i wybrałam jakiś szarobrązowy.
Mam nadzieję że to będzie to.

A w ogóle to Magda miała przylecieć do mnie i razem ze mną robić zakupy

A tak poważnie to bardzo mi brakuje bratniej duszy która miałaby czas i ochotę to wszystko ze mna robić.
Dobrze że chociaż forumowo możemy pogadać.
W końcu to dzięki Wam będzie futryna bez drzwi i inne takie