Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród ogrodniczki

Ogród ogrodniczki

Madzenka 10:27, 20 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Basiu jesteśmy z Tobą.
Najważniejsze, że mąż jest z Toba, nie ważne na razie w jakim stanie, najważniejsze że dane było mu być z Tobą. Z czasem bedzie Ci lżej. Teraz jestesmy z Tobą aby Cię wspierać, żal sie nam, bo nikt nie wie jak trudno jest być silną kobietą ktora podoła, poza nami samymi.
Ciesz się, źe mąż wyszedł z tego i skoro zaczyna jeść to sytuacja powolutku się poprawia.
Będziemy z Tobą cały czas i przed nami nie musisz być silna. Bądź silna dla męza bo wiele od tego zaleźy, jego wola powrotu do zrdorwia równiez.


Pamiętaj, że po pochmurnych dniach nadchodzi słońce. Jak szybko chmury przepędzimy zależy od nas samych, od naszej woli bycia szczęśliwymi, niezależnie od przeciwności losu.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
BarbaraM 18:06, 20 sty 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Bardzo,oj bardzo Wam dziękuję za bycie i za wyrozumiałość.
Wkoło odczuwam wiele dobroci.
Dziś pewni znajomi zrobili nam niespodziankę.
Przyjechali z pełnymi rękami.
I jeszcze sernik upiekli.
I te dobre słowa od Was.
Jesteście mądre kobietki.
Ja też się dzięki temu jakoś trzymam i mogę męża wspierać.
Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Nie macie pojęcia jak wiele to dla mnie znaczy.
____________________
ogród ogrodniczki *** ogród ogrodniczki II
Kasiek 21:31, 20 sty 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Basiu,moj maz tez mial powazny wypadek,na motorze.To ja jako pierwsza udzielalam mu pomocy na drodze,bylam od pierwszego momentu do zakonczenia leczenia i terapii dzien i noc. 2 lata...Wiem co przezywasz i jakie mysli kolacza Ci sie po glowie...Moj maz byl 5 razy operowany,byla walka o noge,przeszczep skory,wozek i dlugie miesiace rehabilitacji...W takich momentach nic nie jest wazne..oby tylko zyl ....Wali sie swiat,a my -silne kobietki nosimy male kamyczki i probujemy z ruin odbudowac nasze szczescie,placzac po nocach i tak juz w mokra od lez poduszke......Zycze Ci sily,abys mogla uniesc te kamyczki i zbudowala fundament...
____________________
Bawarka
Jabeska 21:56, 20 sty 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Basiu, nie wiem co powiedzieć... ale jestem i wspieram modlitwą.
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
BarbaraM 23:12, 20 sty 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Dziękuję.
____________________
ogród ogrodniczki *** ogród ogrodniczki II
BarbaraM 10:21, 22 sty 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Kasiek napisał(a)
Basiu,moj maz tez mial powazny wypadek,na motorze.To ja jako pierwsza udzielalam mu pomocy na drodze,bylam od pierwszego momentu do zakonczenia leczenia i terapii dzien i noc. 2 lata...Wiem co przezywasz i jakie mysli kolacza Ci sie po glowie...Moj maz byl 5 razy operowany,byla walka o noge,przeszczep skory,wozek i dlugie miesiace rehabilitacji...W takich momentach nic nie jest wazne..oby tylko zyl ....Wali sie swiat,a my -silne kobietki nosimy male kamyczki i probujemy z ruin odbudowac nasze szczescie,placzac po nocach i tak juz w mokra od lez poduszke......Zycze Ci sily,abys mogla uniesc te kamyczki i zbudowala fundament...



Kasiu,jesteś bardzo dzielną kobietką.
Nikomu tego nie życzę,jednak takie rzeczy się po prostu zdarzają,a my musimy je nosić.
____________________
ogród ogrodniczki *** ogród ogrodniczki II
grazyna 11:10, 22 sty 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Przy nas nie musisz być " w pionie" Otulamy Cię swoją dobrocią
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
kasik778 11:15, 22 sty 2013


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Ja właśnie weszłam i przeczytałam co się stało, Bardzo ci współczuję, mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej...

myślami jestem z tobą

pozdrawiam gorąco
____________________
Gosiniak 11:27, 22 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Basiu, trzymaj się dzielnie, wiem że wszystko się ułoży, zobaczysz, modlę się o Was.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
BarbaraM 12:50, 22 sty 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
grazyna napisał(a)
Przy nas nie musisz być " w pionie" Otulamy Cię swoją dobrocią




Dziękuję Ci za wyrozumiałość.
Już trochę inaczej mówię niż kilka dni temu,bo też przyjęłam już to wszystko co się stało.
Pewna osóbka przyszła do mnie i podniosła mnie na duchu.

Prawda też jest taka,że właśnie dowiedziałam się,że to złamanie kręgów jest dość skomplikowane i muszą zebrać cały zespół żeby zrobić tą operację.
Wszyscy mamy nadzieję.
____________________
ogród ogrodniczki *** ogród ogrodniczki II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies