Witaj Gosiu,

Podziwiam Twoj zapal do zmian i bardzo sie ciesze, ze do nas dolaczylas. Masz przed soba nie lada wyzwanie i ogrom pracy, ale jesli wlozysz w to serce efekt bedzie wspanialy.
Tego zywoplotu z bukszpanu niech Cie reka boska broni ruszac!!!!!!

Taki zywoplot to marzenie!!!! Piekny, gesty, zdrowiutki. Kule czy stozki sobie kupisz, ale takiego wysokiego dojrzalego zywoplotu bukszpanowego w rok nie zrobisz, nawet w 5 lat nie da rady.

Z mojego punktu widzenia - lawke i wyslony za lawka powinniscie pomalowac na jeden spokojny kolor, bo razi.
Nie jestem tez pewna jaki efekt chcieliscie osiagnac laczac te wyslony pod katem, pewnie mialy oslonic Was od strony sasiadow??? Ja bym je dala dwie na prosto, a po bokach moze kratki i na nich roze pnace albo powojniki? O ile zostaja w tamtym miejscu. W sumie szkielet masz, sporo roslin juz jest, a cala reszte poukladasz, wierze w Ciebie

Kasiu,dzięki,że zajrzałaś do mnie.Przekonałaś mnie nie tykam żywopłotu z bukszpanu,mój małżonek dbał o niego przez parę lat,a posadziliśmy go ok.10 lat temu a były duże na ok 40 cm w chwili sadzenia.Właśnie uzmysłowiłam sobie ile lat trzeba aby wyrósł taki duży.
To miejsce o którym piszesz z ławką i mini pergolą jest do przeróbki,tam z tyłu pergoli rośnie winogron moich rodziców.W tym roku musimy zagospodarować przedogródek i dalej,dalej.Robiliśmy nową elewację domu i tak stopniowo bierzemy się za resztę.Dziękuję za każdą sugestię

Witaj Gosiu,
po Twoim wpisie u mnie ja myślałam że Ty jesteś tak samo początkująca a tu proszę....
Obejrzałam wątek a tu ogród jak marzenie
Gosieńko masz fantastyczne rośliny, a te lilie....ah bajkowe

Napisz mi co to za iglak wyglądający jak palma nad oczkiem - chyba go przycinasz, bo wygląda jak jakieś egzotyczne drzewko.

Fajnie,że do mnie zajrzałaś,w kwiatki,rabatki bawiłam się jakiś czas temu,dostałam kawałek ziemi i sobie sadziłam co nieco,bez ładu i składu.Od 2012 r mam cały ogród i musze go zagospodarować,bedzie ciężko,bo i finanse ograniczają.Drzewko wyciełam sama,poszłam na spontan i tak wyszło,nie wiem jak sie nazywa,Jak poszukam zbliżone zdjęcie to może ktoś rozpozna co to jest,pozdrawiam

No to spontan ci się udał fajnie wygląda

Przykro mi, chyba się nie dowiem jakie to drzewko

Witaj... Dziękuję za odwiedziny u mnie... Sporo roślin u Ciebie i sporo planów... Ogród już nieźle wygląda... A ten formowany iglak, to chyba jakiś Cyprys, tak mi wygląda...

Kupiłam go ok.8 lat temu nie myślałam wtedy o zapisywaniu i zapamiętywaniu nazw roślin,teraz przydałoby się je znać