szukam kuchenki...tzn płyty indukcyjnej i piekarnika...
I to jest coś strasznego...ten wybór...dlaczego taki duuuuzy??
Coś doradzicie???

To ja jednak zostanę przy moich krewetkach

a ja mam i krewetki i kreta....cudnie....ale póki co trawnika nie mam (bo to co rośnie trawnikiem nazwać nie można więc i ból mniejszy


ale Tobie Madziu współczuję

z kuchenkami indukcyjnymi doświadczenia nie mam, więc nie pomogę....a czy zdecydowałas się juz na coś na tarasie?

ja ma Płyta indukcyjna Teka IR 942 HS
- bardzo ja lubię bo jest w prostokącie ma planiki obok siebie więc nidy mnie nie parzy po łapkach .

a piekarnik mam siemensa jak szukaąłm to licyzła się przede wszytski pyroliza. bo ja nei lubię sprzątać więc on sprząta za mnie.

Ja mam jedno i drugie Boscha...o mojej płycie było dużo na forum Ale to każda płyta tak reaguje, firma nie ma znaczenia. Piekarnik polecam Lubię Boscha, pralkę też ich mam

Nornice mam w ilościach hurtowych, z pola armie mi przychodzą, nawet Chopiny mi zeżarły na wiosnę w ilości sztuk 3. Dostają do dziurek szare cukiereczki...na razie spokój.

plyta w prostokącie u mnie nie ma szans...mam za mały blat a i okap w kwadracie

Kokoszko-Sknerusko a ta "pyroliza" to prądu nie żre???