Ja też źle dbałam o fiołki, nigdy nie mogłam utrzymać, ale poczytałam , zmieniłam ziemie, sposób podlewania, no i są już efekty a zimowity cebule wsadzałam w sobotę, a dzisiaj już powychodziły
Podlewam je do spodka, ale chyba za dużo koło nich chodzę, może jak dam im spokój to będą lepsze efekty. Koniecznie muszę sprawdzić zimowity, bo przyznam, że lepiej niech jeszcze niech siedzą schowane.