Zrobiłaś zakupy i dla ciała i dla ducha
Mnie też nie opuszcza choroba powojnikowa. Piękne są.
A jakie róże kupiłaś ?

Oo miód gryczany, najmniej go lubię Mój tato ma przeważnie spadziowy i majowy, mniam mniam.

Poszalałaś Aniu, widzę! I to podwójnie!!!
A zakupy świetne. Hibiskusa, powojnika i róż zazdroszczę... no i tej 'Marii Kaczyńskiej'!

Ale super zakupy

róże to Abraham Darby, William Shakespeare,Mainzer Fastnacht, Schnewittchen,ta co Ania Ds miała w awatarze, zapomniałam nazwy, nie chce mi się iść na taras i jeszcze 4 jutro spiszę nazwy, no i cebule tulipanów i czosnków i jeszcze puszkinię dokupiłam i jeszcze jednego Phantoma hortensję

Uwielbiam gryczany miodek! To smak mojego dzieciństwa!Zakupy..... jak zwykle u Ani szaleńczo bogate!

mam niedosyt ze zwiedzania, bo musiałam szybko wracać , chyba jutro jeszcze po kościele skoczę i na spokojnie ", pooglądam")

miodek Isiu jest dla zdrowotności, nie dostałam mojego ulubionego akacjowego, ale jeszcze mam czas, bo to miód zeszłoroczny

Róze super kupiłaś, mam obie angielki i Schneewitchen. A miodu mimo zdrowotności nie lubię, a moje chłopaki i owszem, najbardziej spadziowy i gryczany właśnie, to i mamy w domu. Dla zdrowotności.

Aniu, ale poszalałaś z zakupami, piękne rośliny , no i miodek dla zdrowotności Jaki duży jest Twój ogród ?