an_tre napisał(a)



Aniu, a kiedy zaczynasz pierwsze wysiewy, ja planuję za dwa tygonie wsiać por, seler i cebulę sałatkową,
a z kwiatków portulakę, petunię, szałwię i heliotrop.

ups nieźle, ostro bierzesz się do pracy

Aniu jak nie grzebię przy kwiatkach wpadam w depresję, mimo że w domu jest co robić: sprzątać, gotować, szyć itd.

Elfik napisał(a)

Aniu, ale Ty jesteś zawodowiec! Pewnie i warunki do wschodu roślinek masz lepsze... A ja nawet parapetów nie mam - za wąskie...

Och tych parapetów jest trochę, ale jak rośliny podrosną przenoszę do foli ogrzewanej.

Ania (Monteverde) ja jeszcze nie zdążyłam do Ciebie dolecieć a Ty już u mnie byłaś. Ja się dopiero przymierzam do wiosny, bo u nas śniegu dużo. Dynia 'Pyza'. Do nszej cioci się zwracamy "ciocia Pyza albo "Pyza", "Pyzunia". Mamy siostra. Tak ją kiedyś w dzieciństwie w domu nazwali i tak zostało. Bo na imię to ma Jadwiga.
Za warzywka jeszcze się nie biorę. Ale burak opolski pobudził moją wyobraźnię. Zastanawiam się jak on cały wejdzie mi do słoiczka (bo ja marynuję czasami takie małe w całości).

monteverde napisał(a)

aha to fajnie cieszę się ,że znalazłeś odmianę

Pszczółka pokazywała swoje nasionka, ja też mam już co nie co pomidorki już przyszły oczywiście jak to jest w zwyczaju p.Ani, dostałam fajnego gratisa

kwiatki ostrogowce, spodobały mi sięno i inne
kwiatki i warzywka

musisz koniecznie pokazać jak wysiewasz na parapecikach te zdobycze!ciekawość mnie zjada jak Ty to robisz!!!ja jeszcze zupelnie nieprzygotowana do sezonu siewnego

Dzięki Basiu za pierwiosnka
dziewczyny Heliotrop rozmnaża się przez sadzonkowanie pędów lub rzadziej przez wysiew nasion w styczniu, co jest dość uciążliwe bo nasiona dość długo kiełkiują a siewki trzeba 2 razy przesadzać. Do wysiewu i ukorzeniania sadzonek stosować piaszczystą ziemię liściową.
Ze względu na kłopotliwe rozmnażanie najlepiej zaopatrzyć się w gotową rozsadę, choć niestety dość trudno jest ją zakupić.
Najlepsza pora wysadzania do gruntu to koniec maja i początek czerwca. W ciągu lata trzeba helitrop obficie podlewać i od czasu do czasu zasilić mieszanką nawozów.
Gleba: Żyzna i wilgotna - najlepsza jest mieszanka ziemi kompostowej, liściowej, piasku i torfu w stosunku 3:1:1:1
Stanowisko: Nieco zacienione, zwłaszcza w południe- w silnym słońcu więdnie w tamtym roku z całej paczuszki wyszły mi 3 sadzonki ale silne.
Pomidory wysiewam w marcu, seler kupuje sadzonki, salatkę i rzodkiewkę spróbuję też w marcu w szklarence, parapetów dobrych nie mam, ale coś tam zaradzę tak było w tamtym roku zwariowałam i wysiałam całą paczkę tytoniu, pikowania miałam co nie miara a tu już dalie po pikowaniu , wszystko było pozastawiane, wstyd było gości przyjmować,więcej nie wstawiam zdjęć Aniu nie mam folii ogrzewanej, pomidory po pikowaniu trzymam u sąsiada

ja jak Pszczółko czasami za gęsto sypnę nasiona to tez mam małe i wkładam w całości do słoiczków specjalnie za bardzo nie przerywam, a opolski sieję już chyba z 10 lat

Bogna zdjęcia z tamtego roku nie pamiętasz jak wstawiałam

Chyba przeoczyłam, ja właśnie swoje z kubeczkami po jogurtach oglądam!

pamiętam jak rodzinę zmuszałaś do jedzenia ich, bo Ci były kubki potrzebne

nom