swoje rozplenice wykopałam 2 tygodnie temu i bez donic z gołym systemem korzeniowym wylegiwały się w cieniu i czekały grzecznie na sadzenie ale !!!! nadmieniam , że codziennie miały prysznic na bryłkę z korzeniami mam nadzieję , że dzisiaj posadzę a tak mi się już nie chce
Cześć Sylwio .. Przybiegam się przywitać pospotkaniowo ... Cieszę się ,że Cię poznałam.. Bo nieraz już zagladałam do Ciebie zwłaszcza z tytułu luster...buziaki zasyłam