Syla w jakiej ziemi sadziłaś swoje RH?

Sylwia a może byś Synkowi dała aparat żeby porobił nam trochę zdjęć?

Konrad, możesz wejść na mój wątek żeby zobaczyć wielkościowo wrzuciłam zdjęcia.
Nie wiem jak w innych sklepach, wszystkie moje kulasy bukszpanowe kupiłam w ikei więc nie mam porównania.

Syla,

byłam dzisiaj w ikei i udało mi się kupić 14 kul bukszpanowych, jupi.
Wiem że sporo osób tu zagląda więc napiszę, że można też dostać hedere helix - bluszcz za niecałe 10zl.

Krokusy zwiastują wiosnę ;') nastrajają radośnie

Odnośnie donic jeszcze ja dorzucę swoje 5 groszy, po pierwsze to po prostu cudne!!, po drugie nie wiem czy masz odprowadzenie wody. Polecam przewiercić nawet małą jedną dziurę żeby woda miała gdzie schodzić. Ja mam donice poliwęglanowe na tarasie - dużo mniejsze niż Twoje- ale popełniłam błąd i nie nawierciłam otworów od dołu przez co 3 największe mi popękały. Zebrało się zapewne dużo wody i przy lekkim mrozie donica zaczęła pracować - skurczyła się- a potem woda rozepchała donice i niestety do wyrzucenia . Na dnie donic miałam sporą ilość keramzytu. No cóż uczę się na błędach

Miłego dnia

Ok, dzięki Szukam czegoś zimozielonego na skarpę, zamiast jałowców, które tam posadziłam zanim na forum trafiłam I teraz wysadzać muszę ... A Limeglow byś polecała, mimo ogólnej Ogrodowiskowej niechęci do jałowców ?

Uuu oczka się zamykają ale twardo na zdjęcia czekam a tu rozczarowanko Sylką.Nic zajrzę jutro a tym czasem pozdrawiam serdecznie.

Limeglow również wyprowadziły się do sąsiadki Ale są super - polecam !!! i nie rosną wielkie ...w zimie przybierają rudawy odcień a w lecie żółty

Dzięki To jeszcze skorzystam Sylwia z Twojego doświadczenia i z tego, że też mieszkasz w okolicach Krakowa i spytam o kulki i stożki bukszpanowe, które kupiłam tydzień temu i trzymam na tarasie. Czy trzymać je cały czas na zewnątrz, czy jednak w garażu przy obecnych temperaturach. Na najbliższe noce zapowiadają w moich okolicach ok. 0 stopni. Jak często powinnam je podlewać, dopóki nie posadzę ich na rabacie ? Czy mogę je cały czas trzymać w garażu do momentu sadzenia, żeby nie biegać z nimi tam i spowrotem ( na noc do garażu, a w w dzień na pole) ? Czy posadzone wreszcie na rabacie są już w miarę "bezpieczne", nawet jeśli przyjdzie niewielki mróz ? Sorry, że aż tyle ( może głupich )pytań, ale nigdy nie kupowałam roślinek tak wcześnie, zawsze od razu sadziłam, a teraz dopiero przygotowuję rabatę i nie chciałabym stracić kasy, którą wydałam ...