Wiesz Sylwio, że sama nie wiem - ha to odkrycie!
Moje obejście jest raczej takie surowe w prostocie - jutro postaram się wrzucić kilka fotek.
Myślałam raczej o pociągniąciu w całej linii rozchodnika jako pierwszego od płotu, potem coś niższego też po całej linii przed rozchodnikiem - może żurawkę (może nawet różne odmiany), tylko czy ona aby niższa - ja naprawdę laikiem jestem do bólu

.
O trawach też myślałam, tylko, że one za rozchodnikiem i chyba tylko gdzieniegdzie?
No i może całkiem od frontu coś niskiego (albo - albo: kocimiętka, szałwia, wrzośce, lawenda) - a może to już za dużo?
Jutro postaram się to trochę rozrysować i poproszę nowe koleżanki (duuuużo mądrzejsze) o zdanie.