bo wbrew pozorom, czarny to brudas każdypylek widać. Mówi to właścicielka czarnego dywanika i ciemnych mebli... Jasne meble są o niebo prostrze w utrzymaniu. Mialam wcześniej jaśniutkie i nic na nich nie było widać...
No to Święta pełną parą, macie racje dziewczyny czarny to wymagający kolor..... Ja latam ze szmatką codziennie.... No cóż taki to ten mój minimalizm...a już nie daj Boże czarny w lakierze .....masssakkkra.
Ale nie zmieniłem bym na żaden inny..tak już mam w ogrodzie lubię biało a w domu czarno
No to na ten Świąteczny czas pokażę wam moją żywą choinkę, która stanęła wolą mojego M w sypialni ( tworzy klimat). Heheheh pozdrawiam was baaaardzooo gorąco.