Martek, też kocham cynie, ale żółtych nie mam. Po prostu śliczne. Wiem, że są jeszcze kremowe z zielonkawym środkiem. U Szmita widziałam odmianę niską. Rosła z przodu rabaty. Miała ładne duże zielone liście. Tylko skąd nasionka?
Wykopuje się po pierwszych przymrozkach. Na nasionka też się piszę
Piękna jeżówka...zakup hortensjowy udany...też choruję na taką jedną,ale muszę pojechać ją zobaczyć.
Zdążyłam pierwsza? Gratulacje dwusetkowe
200 minęło...bę dzie więcej...
Dołożę jeszcze czupurne jeżówki